sobota, 28 marca 2015

"BYCIE MIŁYM TO PRZEKLEŃSTWO" - Jacqui Marson

Autor:  Jacqui Marson 
Tytuł: BYCIE MIŁYM TO PRZEKLEŃSTWO
Liczba stron: 320
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 18.02.2015



W życiu często od małego słyszymy, że warto być miłym i uczynnym, a na pewno spotka nas za to coś dobrego. Ja sama zostałam wychowana w tym duchu, co w późniejszych latach przyniosło mi nawet ksywkę "milusińska". Obecnie coraz mniej we mnie tej "milusińskości" i pierwsze zdanie z okładki mnie już nie dotyczy. Nadal jednak stawiam innych ludzi ponad siebie, co owocuje czasem smutkiem i przykrymi myślami dlaczego nikt tego nie docenia? Coraz częściej słyszymy też skrajne zdanie, że powinniśmy być egoistami i dbać o własne sprawy. Jak to pogodzić i czy jest to w ogóle możliwe? 

Wiele osób ma problem z odmawianiem bądź wyznaczaniem pewnych granic swojej rodzinie, znajomym czy pracownikom. Ja również do tych osób należę, ale ciągle z tym walczę. Jestem osobą nadmiernie empatyczną i problemy innych ludzi są dla mnie niezwykle ważne. Wydaje mi się, że nie mam problemu z asertywnością, ale nawet gdy komuś czasem odmówię czuję się z tym źle. Nie przyjmuję do wiadomości myśli, że być może dana osoba nie ma mi za złe odmowy i wcale się tym nie przejmuje. Za to ja przejmuję się podwójnie. Jak uświadomił mi poradnik - zupełnie niepotrzebnie.

Autorka poradnika absolutnie nie namawia nas do bycia niemiłym. Próbuje nam jedynie uświadomić, że nie zawsze musimy być weseli, uczynni, uśmiechnięci i pomocni, ponieważ wtedy zamykamy się w pewnym schemacie, który dla innych ludzi staje się normą. Przekleństwem bycia miłym jest to, że bardzo często nie chcemy nikogo zawieść, chcemy zrobić wiele rzeczy w tym samym momencie i po prostu zapominamy o sobie. 

Jacqui Marson jest z zawodu dyplomowanym psychologiem, a mimo to ją samą również dotknęło przekleństwo bycia miłym. To właśnie od jej historii zaczyna się powyższy poradnik. Przyznam, że utożsamiłam się z autorką i bardzo ją polubiłam. Dała się poznać jako osoba niezwykle miła, sympatyczna. W swoim poradniku nikogo nie ocenia, podaje realne i pomocne przykłady. Wszytko metodą małych kroczków. Żadnego naukowego bełkotu, trudnych i niezrozumiałych słów. Na końcu każdego rozdziału znajdziemy krótkie podsumowanie oraz ciekawe zadania do wykonania, które naprawdę mogą wielu osobom pomóc. 

Pamiętajcie więc, aby dbać o siebie i swoje potrzeby, znaleźć czas i naładować akumulatory. Wtedy efektywniej pomożecie  sobie i innym. Uwierzcie, że aby być lubianym nie musicie spełniać oczekiwań wszystkich ludzi. Ja już o tym wiem, a Wy? Polecam wszystkim zainteresowanym!


Moja ocena: 8/10

Recenzja bierze udział w wyzwaniach: "Okładkowe Love" i "Klucznik".

67 komentarzy:

  1. Nigdy nie słyszałam o tej książce, a koncepcja jest intrygująca :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie lubię poradników, ale ten chyba powinnam przeczytać;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Poradniki z działki psychologii połykam szybko i ten też prędzej czy później do mnie trafi. Ale sam temat mnie nie dotyczy :] Jestem asertywna i uważam się za nonkonformistkę. A jak mój mąż zawsze mówi: "ale jesteś wredna" odpowiadam "wiem, dziękuję :D" :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mimo wszystko warto przeczytać, może znajdziesz coś co pomoże ci w Twoim zawodzie:) Ja też staram się być wredniejsza i stanowcza:)

      Usuń
  4. zapowiada się wspaniały poradnik.
    szczerze jeszcze nigdy nie miałam do czynienia z taką literaturą (czyt. poradnikiem), ale z chęcią to zmienię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ostatnio ten gatunek bardzo lubię:) Polecam:)

      Usuń
  5. Choć brzmi kusząco, nie skuszę się

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie przepadam za poradnikami, choć ostatnio, paradoksalnie, czytam je często.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też czuję wyrzuty sumienia, jeżeli komuś czegoś odmówię. Z chęcią przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też, sama się potem męczę. Muszę mniej analizować, ale na to mam inny poradnik :D

      Usuń
  8. Zazwyczaj jestem miła dla otoczenia, co raczej opiera się na tym, że nie tryskam jadem na lewo i prawo, ale raczej nie przekładam dobra innych ponad swoje (no, to też zależy jaki to człowiek), ale książka mnie zainteresowała, więc może ją przeczytam.
    http://chcecosznaczyc.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Noo.. Może to dobra książka by zmienić gatunek, który czytam... ;)

    Zapraszam do siebie,
    to-read-or-not-to-read.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli ma się problem z byciem zbyt miłym i uległym to warto sięgnąć:)

      Usuń
  10. No nie wiem... Chyba tym razem nie skorzystam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak mówi mój szef - trzeba być asertywnym.

    OdpowiedzUsuń
  12. Chociaż te porady może i by mi się przydały, to chyba jednak nie mam ochotę na tę książkę. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Doskonale rozumiem:) Mimo to dziękuję za komentarz:))))

      Usuń
  13. Ja mam podobnie jak Magda, jestem tą, o której mówią, że jest wredna, mimo że uważam się jedynie za asertywną. ;) Tym niemniej poradnik mi się spodobał - mam w swoim otoczeniu wiele osób, które zdecydowanie cierpią na Przekleństwo Bycia Miłym i odczuwają z tego powodu wiele negatywnych emocji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że nie masz z tym problemu, ale poradnik faktycznie jest świetny na prezent:))))

      Usuń
  14. O, podoba mi się tytuł i treść tej książki. Zanotuję i będę poszukiwać. Też zbyt często mam wyrzuty sumienia, jeśli komuś odmówię...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tak samo i długo przeżywam, czy ktoś bliski się nie obraził:(

      Usuń
  15. Przydałaby mi się taka książka, bo asertywność we mnie już dawno wymarła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Idzie wiosna, czas na zmiany:) We mnie też wymiera szczególnie w pracy, gdy ktoś pyta " A dużo masz jeszcze roboty?", a ja choć jestem w czarnej du*** uśmiecham się i mówię "Nie, a co potrzebujesz?" ;o

      Usuń
  16. O... Niby poradników nie czytam, niby postępy w byciu "nie tak bardzo miłą" robię, ale książka zdecydowanie dla mnie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymam kciuki za Twoje postępy:) A poradnik polecam:)

      Usuń
  17. Jestem podobno mocno asertywna, więc raczej ta książka do niczego mi się nie przyda.

    OdpowiedzUsuń
  18. To chyba książka napisana specjalnie dla mnie!

    OdpowiedzUsuń
  19. "Milusińska"... Na pierwszy rzut oka brzmi tak uroczo ;)
    Chyba wiele osób ma ten problem, więc myślę, że poradnik całkiem przydatny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda? Pseudonim uroczy, ale na razie nic dobrego mi nie przyniósł:(

      Usuń
  20. Wydaje się być ciekawy ;)

    www.magicznerecenzje.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to zdecydowanie jeden z ciekawszych poradników;)

      Usuń
  21. Tak sobie myślę, że coś dla siebie w tej książce mogłabym znaleźć :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Przydałby mi się ten poradnik, bo ja jestem zbyt miła! I nie potrafię odmawiać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę, że jest wiele takich osób, a więc Agatko witaj w klubie;)

      Usuń
  23. nie słyszałam o tej książce ale bardzo mnie nią zainteresowałaś:)

    www.kataszyyna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie znoszę poradników, ale bycie "miłą" przysporzyło mi już tylu kłopotów, że po tą pozycję chyba sięgnę. Do niedawna nie wiedziałam nawet, że to może być aż takim problemem - dopiero książka G. Jagielskiej "Anioły jedzą trzy razy dziennie" i postać Jezuska uświadomiła mnie, że takie zachowania mogą być destrukcyjne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak najbardziej się zgadzam, często sami sobie robimy krzywdę tą "milusińskością".

      Usuń
  25. Tytuł już obił mi się o uszy a prezentacja tematu intryguje. Sama się zastanawiam gdzie plasuję się jeśli chodzi o bycie miłym. Będę miała na uwadze tę pozycję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już troszkę sobie z tym radzę - staram się, może tak. Przydał mi się ten poradnik:)

      Usuń
  26. Chociaż nie jestem zbyt dużą fanką poradników, to jednak do tego z przyjemnością bym zajrzała ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na przykład nie lubię poradników sportowych i dietetycznych, wybieram tylko te, które są mi w jakiś sposób przydatne:)

      Usuń
  27. Nie przepadam za takimi książkami, jednak na temat bycia miłym coś wiem. Niestety to naprawdę przekleństwo, zwłaszcza, jak nie chce się czegoś robić dla innych, bo za dużo, bo brak czasu, etc. Sama taka kiedyś byłam, ale na szczęście mi przeszło, bo nie miałam z tego żadnej satysfakcji, a tylko silną potrzebę pomagania. Jeszcze coś mi zostało, ale nie tyle, co w gimnazjum i liceum :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również już znacząco się poprawiłam, jeśli można to tak ująć, ale byłam bardzo ciekawa, co autorka radzi na ten problem:)

      Usuń
  28. Chętnie przeczytam, niestety jestem typowymi "ciepłymi kluchami" i daję sobie wejść na głowę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie koniecznie sięgnij, na pewno znajdziesz tu kilka cennych rad i ćwiczeń:)

      Usuń
  29. Ja już dawno wyleczyłam się z bycia miłą, potrzebna jest zdrowa dawka egoizmu by w naszym świecie nie oszaleć. Wszystko przed Tobą i mam nadzieję, że książka Cię wiele dobrego nauczyła.

    OdpowiedzUsuń
  30. Podsunęłabym mamie, jej by się przydał taki poradnik :)

    OdpowiedzUsuń
  31. O, ale by mi się ta książka przed kilkoma laty przydała! Teraz już troszkę mniej, ale i tak bym chętnie przeczytała. A granice są ważne - świat jest, jaki jest, i ludzie często dobroć wykorzystują, biorąc za życiową naiwność.

    OdpowiedzUsuń
  32. wrzuciłam do marcowych kluczników "poradnik" i nie pomogło, a tak miałam zamiar przeczytac tę książkę... czuję, że by mi sę przydała. przeleciałam ją z grubsza i faktycznie czcionka większa, więc powinno dobrze sie czytać :)

    postaram się nadrobić to w tym miesiącu :)

    OdpowiedzUsuń
  33. tak sobie myślę...
    mogłabym być trochę wredniejsza jednak!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie, bo ten świat nie jest zbyt przyjazny dla miłych ludzi:)

      Usuń
  34. Zdecydowanie muszę ją przeczytać, czas wybrać się na zakupy. Ja zawsze mam wrażenie, że jestem miła czasem niepotrzebnie, bo i tak mi się obrywa ;)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi naprawdę bardzo miło jeśli pozostawisz po sobie jakiś ślad :)
Staram się odpowiadać na wszystkie Wasze komentarze choćby taką oto uśmiechniętą buźką ";)", która oznacza, że dziękuję za komentarz i poświęcony czas ;)