Autor: J. Lynn (Jennifer L. Armentrout)
Tytuł: BĄDŹ ZE MNĄ - tom 2
Liczba stron: 384
Cykl: CZEKAM NA CIEBIE
Wydawnictwo: AMBER
Data wydania: 17.06.2014
"Tessa przeżywa ciężki rok - jest zakochana w Jasie, przyjacielu swojego brata Camerona, ale on nie odzywa się do niej od niesamowitego, zapierającego dech pocałunku sprzed roku. A nagła kontuzja grozi tym, że na dobre będzie musiała pożegnać się z marzeniami o karierze tancerki.Czas na plan B – studia... w tym samym college’u co Jase. Jase skrywa tajemnicę, której nie zdradza nikomu. A już na pewno nie pięknej siostrze przyjaciela. Chociaż połączył ich najbardziej namiętny pocałunek, wie, że nie wolno mu się angażować w żaden nowy związek. Jednak nie jest w stanie myśleć o niczym innym niż dziewczyna, która może zrujnować jego życie.Tymczasem w campusie dochodzi do tragedii. A Tessa i Jase muszą zdecydować, ile są w stanie zaryzykować, żeby być ze sobą, i co są gotowi stracić, jeżeli ze sobą nie będą..."
źródło L.C
Pamiętacie moje zachwyty nad powieścią "Zaczekaj na mnie"? Dziś chciałabym opowiedzieć Wam o innej książce J.Lynn, a mianowicie "Bądź ze mną". Przypisana jest ona jako drugi tom serii, aczkolwiek nie jest to żadna kontynuacja ani wznowienie pierwszego tomu. JEST TO ZUPEŁNIE ODRĘBNA HISTORIA. Główne role grają w niej po prostu bohaterowie drugoplanowi z pierwszego tomu, czyli Teresa Hamilton - siostra Camerona oraz jego przyjaciel Jace Winstead. Cam i Avery - bohaterowie "Zaczekaj na mnie" występują w książce sporadycznie.
Przyznam szczerze, że książkę przeczytałam jednym tchem. Naprawdę nie mogłam się oderwać, a gdy tajemnica Jace wyszła na jaw z wrażenia po prostu usiadłam na łóżku i powiedziałam to GŁOŚNO sama do siebie - żeby być pewną, że dobrze zrozumiałam. Co to były za emocje!
Tak jak Avery i Cam, Tessa i Jace mają masę problemów, ale ich historia jest zdecydowanie mniej bolesna. Jest natomiast o niebo pikantniejsza. Tessa jest niecierpliwa, pełna pasji i namiętności i czasem robi coś czego potem żałuje. Jednak jak to mówią nie można być jednocześnie mądrym i zakochanym. Czytanie tej książki było troszkę jak oglądanie "Mody na sukces", rozstania, powroty, kłótnie, wzloty i upadki bohaterów. Historia toczy się jednak w o wiele szybszym tempie, a Jace i Tess to fantastyczna para. Bardzo polubiłam te ich ciągłe przekomarzanie się. Wewnętrzne monologi Tess były zabawne, a teksty Jace urocze.
"- Zawsze wiedziałem, ze doskonale sprawdzę się w roli żywej chusteczki. - Pochylił głowę tak, że oparł brodę o moją głowę - Dziękuję, że pozwoliłaś mi spełnić to marzenie" - s. 185
Kontuzja kolana Teresy została opisana przez autorkę naprawdę wiarygodnie. Mam trochę doświadczenia w sprawie takich urazów, więc cieszę się, że zostało to opisane tak jak należy. Cieszę się również, że J.Lynn zafundowała mi taką huśtawkę nastrojów. Ciężko czyta się powieść, która jest zbyt przesłodzona. Inaczej, gdy do wątków romantycznych i erotycznych dodamy zabójstwo, przemoc i tajemnice. Takie połączenie różnych wątków naprawdę daje rewelacyjny efekt. Została zachowana taka swoista równowaga pomiędzy romansem, a dramatem.
Przyznam, iż jestem zaskoczona, że ostatnio tak bardzo podobają mi się książki z gatunku New Adult. Pozwalają odpocząć psychicznie. Było naprawdę intensywnie, burzliwie, a zarazem ciekawie, uroczo i romantycznie. Zamierzam przeczytać całą szarą serię wydawnictwa Amber. Polecam serdecznie! Dla fanek gatunku jest to pozycja obowiązkowa.
J. Lynn - znana również jako Jennifer L. Armentrout to amerykańska pisarka, która zasłynęła swoimi powieściami dla dorosłych. O tym, by pisać książki marzyła już w młodości - nudziły ją lekcje matematyki, dlatego podczas zajęć pisała opowiadania. Jej powieści to przede wszystkim romanse, ale nie stroni także od fantasy czy science-fiction. Pod pseudonimem J. Lynn zaczęła pisać od 2012 roku. Mam na swoim koncie kilkanaście publikacji książkowych.
Moja ocena: 8/10
Książkę mam, ale jeszcze jej nie czytałam, lecz zamierzam, dlatego bardzo mnie cieszy twoja pozytywna recenzja.
OdpowiedzUsuńJa Ci GWARANTUJĘ, że miło spędzisz czas :D
UsuńPowinnam zacząć od pierwszej części:)
OdpowiedzUsuńSerdecznie zachęcam:)
UsuńWypożyczyłam ostatnio tę książkę z biblioteki, pierwsza część czeka na mojej półce, muszę więc przyspieszyć jej kolej w czytaniu:))
OdpowiedzUsuńKoniecznie, mam nadzieję, że Ci się spodoba:)
UsuńNa imię Jace natychmiast reaguję z przyspieszonym biciem serca. Z Tessą podobnie. Może to jakaś zmowa Lynn i Clare? :D Hm, ja też coraz bardziej zaczynam się wkręcać w NA. Najpierw genialne Morze Spokoju, a dzisiaj odebrałam paczkę z Hopeless i Losing Hope. Kto wie, recenzja jak najbardziej zachęcająca, rozejrzę się. :)
OdpowiedzUsuńCzytałam Hopeless, fajne, a Morze spokoju jak najbardziej mam w planach:) Ja również dzięki książkom J.Lynn zaczęłam obsesyjnie szukać podobnych tytułów, no i powyższy tytuł jest u mnie na pierwszym miejscu, dlatego serdecznie polecam:)
Usuńpodobała mi się bardzo ;)
OdpowiedzUsuńMi również, fantastycznie się czytało:)
UsuńNiby odrębna historia, ale i tak wolałabym najpierw sięgnąć po pierwszy tom, bo świadomość jego istnienia nie dała by mi spokoju :).
OdpowiedzUsuńTeż raczej trzymam się kolejności, taki upierdliwy nawyk :)
UsuńMnie ta seria na razie w ogóle nie intresuje.
OdpowiedzUsuńSzkoda:(
Usuńnice review..it seems so interesting
OdpowiedzUsuńKsiążki J. Lynn czytałam już jakiś czas temu, ale nadal uważam je za jedne z lepszych z gatunku New Adult. Czułam żal, gdy dobrnęłam do ostatniej strony. Chciałam czytać dalej i dalej, gdyż niesamowicie mnie wciągnęła.
OdpowiedzUsuńMi też jej bardzo smutno, że tak szybko się je czyta:D Fajnie, że jest jeszcze tom 3 i 4 :)
UsuńUwielbiam książki tej autorki. Jak dla mnie cuda. Bądź ze mną jest na prawdę dobrą książką i w niczym nie odbiega od innych książek autorki.
OdpowiedzUsuńUważam identycznie;* Pozdrawiam:)
UsuńJa na kolanach się nie zmam, więc cieszę się, że autorka kontuzję sumiennie opisała. Obsydian bardzo mi się podobał, więc sięgnę i po tą serię.
OdpowiedzUsuńZa to z paluszkiem chyba masz;p :) Ja też Obsydiana przeczytam - na pewno!
Usuń"Zaczekaj na mnie" wymęczyło mnie okropnie, ale skoro historia tej pary jest mniej bolesna, za to pikantniejsza, to może nawet dam jej szansę :D
OdpowiedzUsuńSerio? Naprawdę każdy inaczej odbiera, mi się szalenie podobały oba tomy:)
UsuńZachęcająca recenzja, będę miała na uwadze, chociaż new adult dopiero poznaje.
OdpowiedzUsuńJa również jestem dość zielona, dopiero się zagłębiam w ten świat:)
UsuńJestem skłonna zaryzykować i sięgnąć po tę książkę ;) Z reguły omijam takie tytuły szerokim łukiem, ale skoro mówisz, że warto... ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie naprawdę super:) Szczerze:) Uwielbiam te książki i podaruję je przyjaciółce, będą cudownym prezentem na szarą rzeczywistość :)
UsuńNo ta szara kolekcja jest ogromna. Mi by chyba życia nie starczyło! :D Ale bardzo lubię ten gatunek. Nie czytam z tego wiele, żeby się 'nie przejadło', ale akurat twórczość J. Lynn uwielbiam. :)
OdpowiedzUsuńSporo tego jest, chcę się przekonać czy wszystkie są tak dobre jak J.Lynn :D
UsuńKusząca recenzja, ale jak coś to zacznę od pierwszego tomu :D
OdpowiedzUsuńPolecam gorąco:)
UsuńChyba własnie takiej lektury teraz potrzebuję, poszukam pierwszego tomu w bibliotekach.
OdpowiedzUsuńJest bardzo przyjemna w odbiorze:)
UsuńObiecałam sobie, że będę się trzymać z daleka od książek tego wydawnictwa. Wolę w oryginale czytać. Jak dla mnie Amber nie dość, że nie szanuje swoich czytelników, to jeszcze wydaje książki w okropny sposób. Wszystkie okładki robione na jedno kopyto, dzielenie trylogii na 6 części, nie wydawanie reszty tomów serii... porażka jak dla mnie.
OdpowiedzUsuńBardzo brakuje mi 3 tomu z serii Piękni i Martwi, to było takie fajne:(
UsuńKsiążki J.Lynn akurat lubię. Za innymi z serii New Adult nie przepadam za bardzo.
OdpowiedzUsuńJa jeszcze muszę wyrobić sobie zdanie o innych autorach:)
Usuńsłyszalam o tej ksiazce kiedys na pewno przeczytam
OdpowiedzUsuńSerdecznie zachęcam:)
UsuńWyroiło się teraz tych serii NA i już nie rozróżniam które to które bo mają bardzo ale to bardzo podobne do siebie okładki. Pewnie dużo tracę ale jakoś ten szum mnie odrzuca
OdpowiedzUsuńhttp://to-read-or-not-to-read.blog.onet.pl
Szczerze to i mi się niestety mieszają tytuły przez podobne okładki:( A naprawdę chciałabym wszystkie przeczytać:)
UsuńUwielbiam autorkę za jej serię LUX więc również mam zamiar przeczytać jej pozostałe książki :)
OdpowiedzUsuńOo serię Lux jak najbardziej mam w planie, czeka na półce:)
UsuńZ szarej serii wyd Amber właśnie najbardziej kuszą mnie książki J.Lynn, Że tak powiem, powieści pochodzące spod pióra autorki wiem, że są po prostu sprawdzone:)
OdpowiedzUsuńZauważyłam, że nazwisko autorki jest bardzo lubiane, ja też dołączyłam do jej fanów;)
UsuńGłównych bohaterów kojarzę, ponieważ pojawili się już w "Zaczekaj na mnie", książce, która naprawdę mi się spodobała, dlatego z wielką przyjemnością sięgnę po "Bądź ze mną" :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie! Jest jeszcze lepsza:)
UsuńA mnie troszkę szkoda, ze nie zapoznałam się z pierwszą częścią, myślałam, że to będzie słaba seria, a zbiera tyle pozytywów ahhh :0
OdpowiedzUsuńJa się bardzo cieszę, że zapoznałam się z piórem J.Lynn:)
UsuńTa autorka ciągle chodzi mi po głowie, ale jakoś jeszcze się za nią nie zabrałam. Mam w domu jedną książkę i skoro tak polecasz to wyciągnę ją w końcu z półki ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe jak odbierzesz jej historie :) Ja je uwielbiam :)
UsuńNie dla mnie.
OdpowiedzUsuńszkoda:(
UsuńOstatnio z przyjemnością czytam young adult, więc chętnie przeczytam i tą serię :)
OdpowiedzUsuńteż ostatnio z radością sięgam po ten gatunek:)
UsuńNie miałam ochoty na ta książkę, dopóki nie przeczytałam o tej tajemnicy! :D A, że ja jestem najbardziej wścibską osobą na świecie, to muszę się dowiedzieć o co chodzi :P
OdpowiedzUsuńHihihi wydaje mi się, że to fajna tajemnica:) Jakbyś miała okazję - przeczytaj - to nie jest długie :)
UsuńTwoja recenzja w zupełności mnie przekonała!
OdpowiedzUsuń:D Super! :)
UsuńZdecydowanie nie dla mnie, ale żeby Ci nie było aż tak smutno mam dla Ciebie niespodziankę - obserwuje!
OdpowiedzUsuńHihihi, a ja myślałam, że Ty już mnie dawno obserwujesz;P Oj Ty kruczątko moje;) Dziękuję:)
UsuńPrzepadam za autorką i strasznie jestem ciekawa kontynuacji ;)
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie przeczytać pozostałe tomy, fajnie, że to są właściwie oddzielne historie:)
UsuńA mnie jakoś nie ciągnie, ani do tej pozycji, ani do poprzedniej ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, bo to jest naprawdę fajne! :) Pozdrawiam:)
Usuńnawet nie wiedziałam, że J. Lynn tak wygląda! aż sprawdziłam w Google czy mówisz tutaj prawdę :P :)
OdpowiedzUsuńchyba inaczej ją sobie wyobrażałam.... albo pomyliła mi się z inna autorką co jest możliwe :D
przy mojej orientacji :D hihi :)
też byłam w szoku jak się dowiedziałam o tym co ukrywa Jace, kibicowałam też jemu i Tessie :) świetna para, chociaż moje serce i tak należy do Camerona <3
Bądź ze mną jest tak jakby dojrzalsze, porusza ważniejsze problemy, widać różnicę, ale czuje się że to Lynn :) świetne dialogi, nie? :)
Myślę, że to jej takie najlepsze foto :D Lubię wiedzieć jak dany autor wygląda:) Genialne dialogi, po prostu jeden wieczór i było praktycznie po lekturze;):*
UsuńJakoś teraz nie ciągnie mnie teraz do tej książki (nie jest to mój ulubiony gatunek ;)), ale jak mnie najdzie ochota to będę pamiętać o tej serii :)
OdpowiedzUsuńRozumiem:* Choć właściwie mój też nie był, dopóki nie przeczytałam Zaczekaj na mnie i Bądź ze mną :)
UsuńZachęciłaś mnie bardzo do tej książki :)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo:)
UsuńTa część na pewno była lepsza od pierwszej, ale i tak nie zachwyciła mnie, jak Ciebie i większości czytelniczek :)
OdpowiedzUsuńWiem Kasiu i cieszę się, że trzeźwo na to patrzysz, ja po części się nawet z Tobą zgadzam :D Mimo to uwielbiam tą powieść :D
UsuńBeatko, zajrzyj proszę na mojego bloga:
OdpowiedzUsuńhttp://przezpiekneokulary.blogspot.com/2015/03/share-week.html
Dzięki Madziulku:* Ogromna radość!:*
UsuńRozczaruję Cię, nie cała szara seria jest tak dobra... Po prostu J. Lynn to Jennifer L. Armentrout (Onyks i te sprawy ;) ;) To ona jest świetna i idealnie wymyśla swoje historie. Ależ mi narobiłaś ochoty, niedługo czytam ;)
OdpowiedzUsuńSzybko Ci pójdzie, bo to się SAMO czyta:)
Usuń