wtorek, 29 maja 2018

Przedpremierowo - "NOWAKOWIE. KRUCHY FUNDAMENT" - Barbara Sęk


Autor: Barbara Sęk
Tytuł: KRUCHY FUNDAMENT
Cykl: NOWAKOWIE, tom 1
Liczba stron: 560
Premiera: 06.06.2018 
Wydawnictwo: W.A.B.

Nowak to niezmiennie najpopularniejsze polskie nazwisko. W bazie PESEL nosi je 136 tysięcy mężczyzn i 137 tysięcy kobiet! Książkowa rodzina Nowaków wyróżnia się jednak na tle innych.  Jest uznawana za idealną,  szczęśliwą i spełnioną.  Krzysztof, jak przystało na głowę familii ma intratne stanowisko i zarabia pieniądze,  natomiast Małgorzata zajmuje się czworgiem dzieci.  Jest zadbana,  pogodna i zawsze w pełnej gotowości aby jak najlepiej zadbać o rodzinę.  Przez prawie dwadzieścia lat powyższy układ się sprawdzał,  jednak jak to w życiu bywa, coś zaczęło się psuć. Nie ma co ukrywać,  że pojawiła się ta trzecia czyli kochanka i pozornie trwały fundament klanu Nowaków zaczął się kruszyć.

"Rodzina to misterna budowla. Bardzo delikatna materia. Drobny błąd konstrukcyjny... poluzowana cegła, jedna poluzowana cegła w końcu wypadnie, a wtedy wszystko zacznie się sypać. Pozostanie ruina." s.157

Barbara Sęk skupia się głównie na emocjach dzieci.  Tomasz,  Kasia i Łukasz są już nastolatkami,  natomiast Kuba jest jeszcze małym szkrabem.  Na pewno znacie z autopsji mnóstwo takich małżeństw,  które kompletnie do siebie nie pasują,  a jednak są ze sobą,  jak sami twierdzą,  dla dobra dzieci. Może po przeczytaniu powyższej lektury cześć z nich zrozumie,  że w toksycznym małżeństwie absolutnie nie ma żadnego "dobra", a już szczególnie dla dzieci. Pociechy Państwa Nowaków po odkryciu zdrady ojca kompletnie nie umiały się odnaleźć.  Szczerze przyznam,  że wydały mi się okropnie rozwydrzone i rozpieszczone,  a z drugiej strony nie mogły być inne wychowując się w takiej rodzinie.  Nagle cały świat zwalił im się na głowy. Awantury i wzajemne pretensje nie miały końca.  Książka ma 560 stron,  ale czytało mi się tak płynnie,  że zupełnie tego nie odczułam.  Z ogromną niecierpliwością czekam na dalsze losy bohaterów,  tym bardziej,  że mam wrażenie,  iż główny bohater w kulminacyjnym momencie wpadł z deszczu pod rynnę.  Taki obrót spraw może być naprawdę ciekawy.


W poszukiwaniu informacji o kolejnych tomach powieści pozwoliłam sobie zajrzeć na funpage autorki.  Dowiedziałam się tam,  że książka była już wcześniej wydana pod tytułem "Dlaczego ona?".  "Nowakowie" to zmienione  i rozszerzone wznowienie wcześniej wspomnianej powieści "Dlaczego ona?". Barbara Sęk deklaruje, że sięgając po podrasowanych Nowaków bliżej poznamy pociechy Krzyśka i Gosi, które nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa. Jestem bardzo ciekawa jak potoczą się ich losy, szczególnie obrażonej na prawie cały świat Katarzyny (poza tatusiem oczywiście). 

Słowem podsumowania. Doskonale wiecie, że uwielbiam życiowe powieści obyczajowe i z "Nowakami" nie było wyjątku. Bardzo dobra, wciągająca i realistyczna książka. Obnaża mit o współczesnej, idealnej rodzinie i ukazuje jej drastyczny rozpad. Nowa okładka bardzo mi się podoba, tytuł także w mojej opinii lepiej pasuje. Barbara Sęk jest prawie moją rówieśniczką i jej pióro zdecydowanie mi "podeszło". Zresztą od dłuższego czasu nie ma takiego miesiąca, żebym nie przeczytała choćby jednej książki naszych rodzimych autorów. Zawsze jestem pozytywnie zaskoczona, zaś zagraniczną literaturą coraz bardziej rozczarowana. Podoba mi się także dewiza Pani Barbary, mianowicie "SĘK w tym, aby pisać tak, żeby odbiorca czytał trzy dni, a myślał o lekturze trzy lata". Przyznajcie, że to jest dobre. Serdecznie Wam polecam. 

Moja ocena: 8/10



19 komentarzy:

  1. Książka mnie kusi, ale liczba stron przeraża.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uprzejmie dziękuję za zainteresowanie, wnikliwą recenzję i tak wysoką ocenę. Kłaniam się nisko. Basia Sęk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja dziękuję i czekam niecierpliwie na kolejne części :) Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
    2. W takim razie lecę do pracy nad drugim tomem. :) Pozdrawiam. :)

      Usuń
  3. Niestety ale mnie nie skusiła ta książka w zapowiedziach i teraz też jakoś nie mam do niej pociągu. Choć tematycznie bardzo na czasie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem. Życiowe książki zawsze na czasie, osobiście bardzo lubię :)

      Usuń
  4. Bardzo mądry cytat... taki prawdziwy

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawa recenzja, zainteresowałaś mnie tą książką!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zachęciłaś mnie do tej książki :)

    Pozdrawiam,
    Lady Spark
    [kreatywna-alternatywa]

    OdpowiedzUsuń
  7. Też juz ją mam i zapewne wkrótce przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję Ci bardzo za polecenie ksiazki. Niesamowicie umiliła mi moj urlop. Bardzo zyciowa, skłaniające do refleksji. Z niecierpliwością czekam na kolejny tom. Cos czuję, ze bedzie ciekawie. Polecam kazdemu i ppzdrawiam😚

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi naprawdę bardzo miło jeśli pozostawisz po sobie jakiś ślad :)
Staram się odpowiadać na wszystkie Wasze komentarze choćby taką oto uśmiechniętą buźką ";)", która oznacza, że dziękuję za komentarz i poświęcony czas ;)