MOJE ZAKUPY:
1. Cora Carmack - "Coś do ukrycia"
2. Cora Carmack - "Coś do stracenia"
Książki używane, kupione w grupie na fb. Za obie wraz z przesyłką zapłaciłam 40 zł. Skusiła mnie przede wszystkim cena, ale i pozytywne recenzje.
3. Jeanine Frost - "W pół drogi do grobu" - 6.29zł - Tania książka, dodatkowo nie musiałam płacić za przesyłkę, bo książkę odebrał mi mieszkający w Białymstoku brat :)
4. Jennifer L. Armentrout - "Onyks" - 22 zł - To, że nie czytałam pierwszego tomu NIGDY nie powstrzymuje mnie przed tym, aby kupić kolejny. Wiecie o tym.
Bardzo się cieszę ze swoich malutkich zakupów:)
RECENZENCKIE:
"Rozdroża" Sabiny Waszut już przeczytałam i polecam - Recenzja. Brakuje książki "Love Rosie", która poszła już w świat, czyli została pożyczona.
Na życzenie Magdy z bloga "Przez piękne okulary" przedstawiam moją "kawalerkową" mini biblioteczkę. Magda była ciekawa jak wygląda układanie książek kolorami w moim wykonaniu oraz jak traktuję serie wydawnicze. Nie jest to moja wymarzona biblioteczka, ale staram się aby była w miarę uporządkowana:) Zapraszam:)
Półeczka z seriami :)
Półka "miszmasz"
Tak prezentują się moje zbiory. Część książek pożyczyłam znajomym, część dałam na przechowanie mamie. Jak Wam się podoba?
Na koniec - alternatywa dla choinki:)
Pozdrawiam:)
Bardzo fajnie wygląda to ułożenie kolorami - bardzo estetycznie :)
OdpowiedzUsuńA z Twojego stosiku czytałam tylko "Wołanie grobu" - bardzo dobra książka :)
Bardzo dziękuję:) Lubię cykl o Davidzie Hunterze, także spodziewam się dobrej lektury:)
UsuńCora Carmack tez mi się marzy ;) Powiem Ci, że Twoja biblioteczka wygląda bardzo ładnie, u mnie jest zdecydowanie gorzej, na tyle, że nie ma co pokazywać... Przyjedź i uporządkuj mi książki ;)
OdpowiedzUsuńJak przeczytam to dam znać jak tam jej powieści:) Widziałam na L.C, że jest jeszcze tytuł "Coś do ocalenia":) Hihi kiedyś przyjadę, będziemy porządkować! :)
UsuńBeti a gdzie doktor Sen? :O
OdpowiedzUsuńA biblioteczka ładniutka :) Ułożenie kolorami świetnie wygląda, aczkolwiek w przypadku mojej biblioteczki by się nie sprawdziło :) Fajnie, że starasz się upychać książki gdzie trzeba :)
Jeszcze raz życzę Ci tej upragnionej biblioteczki pod schodami ;)
Zapomniałam! Ale gapa jestem, położyłam Doktora przy łóżku i tam został :)
UsuńDziękuję, mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie, naprawdę:)
Biblioteczka ułożona kolorami, a to ciekawe :)) U mnie to by nie przeszło, bo mam taki miszmasz kolorystyczny, że trudno by było to ułożyć w ten sposób ^^ Zdecydowanie jestem zwolenniczką układania wedle autorów.
OdpowiedzUsuńZawsze coś się nie zmieści, bądź zostanie, chciałabym mieć większe półki, wtedy efekt byłby fajniejszy:) Według autorów na pewno też jest bardzo fajnie:)
UsuńFajny pomysł z tym układaniem kolorami :)
OdpowiedzUsuńU mnie jest inaczej - gatunkowo.
Na górze mam obyczajówki, niżej książki, które mnie czymś zachwyciły (na ogół też obyczajówki, ale takie niespotykane!), następnie młodzieżówki, pod nimi półeczka kryminałów w większości zapełniona Agatą Christie. Przedostatnia półeczka to lektury szkolne połączone z powieściami historycznymi, a na samym dole mój misz-masz! :)
Dzięki:) Widzę, że każdy porządkuje półki po swojemu:) Twoje ułożenie brzmi naprawdę bardzo sensownie:) Niespotkane obyczajówki :>
UsuńPolecam Wołanie grobu! Czytałam Zapisane w kościach tego autora i było niesamowite. Końcówka dobija. Czekam teraz aż moja przyjaciółka przeczyta właśnie Wołanie grobu, bo mam na nią straszną ochotę!
OdpowiedzUsuńJa również czytałam już Zapisane w kościach - bardzo dobra książka:)
UsuńAle masz świetną biblioteczkę :) Ja za o układam gatunkami, tak mi jakoś najlepiej.
OdpowiedzUsuńFajnie, że się podoba;) Pozdrawiam:)
UsuńBardzo ładnie się prezentuje to ułożenie kolorami, chyba nie wpadłabym na to by poukładać tak swoje książki; ) Co do stosików, pięknie się prezentują! Z niecierpliwością czekam na recenzje książek Cory Carmack, bardzo mnie jej książki intrygują a jeszcze nie miałam okazji po nie sięgnąć.
OdpowiedzUsuńMilej lektury! :)
Ja chyba to podpatrzyłam kiedyś w internecie:) Bo najpierw miałam poukładane tak bez żadnej konkretnej logiki:) Sama też jestem ich ciekawa, ale jak to u mnie - będą musiały swoje na półce odleżeć:)
UsuńAle Ci się Piterek zniszczył. Lubię oglądać biblioteki innych :) wypatruje w nich zawsze pozycje, które sama chciałabym mieć i podziwiam :)
OdpowiedzUsuńBo to jedyna książka w mojej bibliotece czytana milion razy :D Ja to znam na wyrywki prawie :)
UsuńWiększość książek z Twojej biblioteki przynajmniej kojarzę.
OdpowiedzUsuń:):):)
UsuńNo no, świetny pomysł z ułożeniem książek według kolorów! Nie wpadłabym na to. A swoją drogą ta Twoja biblioteczka nie jest taka znowu mini ;p Stosiki fajne, co nie cobym Ci podkradła;)
OdpowiedzUsuńJak teraz sama patrzę na te zdjęcia to właściwie jak na 21m to całkiem przyzwoita :) Pozdrawiam serdecznie;)
UsuńOj widzę Ukrytego Cathy Glass:) u mnie recenzja tej książki ukaże się niedługo :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna biblioteczka. Dobrze, że ją opublikowałaś te zdjęcia :)
Dziękuję:* Zajrzę na pewno zapoznać się z recenzją Ukrytego:)
UsuńBardzo ładnie wygląda ułożenie kolorystyczne, jednak przy przy tysiącach książek by się nie sprawdziło i byłby problem ze znalezieniem. Mamy co najmniej kilkanaście takich samych tytułów, widocznie mamy podobny gust :)
OdpowiedzUsuńO tak, trzeba by mieć bardzo dobrą pamięć:) Ja na razie mam malutkie te półeczki, a jak będzie kiedyś? Mam nadzieję, że będę miała ogromne regały pełne książek:) Też to zauważyłam, że lubimy podobne książki :)))))
UsuńBardzo fajna biblioteczka ;) Kieydś się zastanawiałam, czy nie poukładac moich książek kolorystycznie ale chyba sobie odpuszczę, wolę wszystko trzymać seriami i tenatycznie ;)
OdpowiedzUsuńWidzę Grę o tron i Dary anioła i się zacieszam *o*
Dzięki:) A wymienione przez Ciebie książki to własnie moje ulubione!
Usuńfab christmas tree
OdpowiedzUsuńŚwietne stosy, aż miło popatrzeć :).
OdpowiedzUsuńA Twoja biblioteczka prezentuje się niesamowicie! Aż mam sama ochotę poukładać książki kolorami ;). Ja raczej preferuję układanie według autorów i ogólnie co gdzie się zmieści, ale może najwyższa pora coś zmienić... Bo trochę mnie już nudzi takie ułożenie :P. Pomyślę nad tym.
Miłego czytania życzę! :)
Ja troszkę też tak wciskam troszkę tu, troszkę tam:) Kiedyś może gatunkami poukładam, ale to już na pewno nie w tym mieszkanku:)
UsuńBardzo dziękuję, pozdrawiam:)
Piękna biblioteczka :) Jestem bardzo ciekawa książki Cathy Glass. Miłego czytania!
OdpowiedzUsuńDzięki Kasiu:)
UsuńJeszcze nie miałam przyjemności z tą autorka;)
Ciekawa wersja biblioteczki :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Taka moja wersja :D
UsuńBardzo fajny stosik:)
OdpowiedzUsuńsama muszę zrobić jakiś system układania na pułkach inaczej zgubię się między warstwami;)
:) Warto mieć jakiś swój sposób układania, tak mi się wydaje :) Pozdrawiam :)
UsuńCiekawie wygląda ta Twoja biblioteczka, ułożona kolorystycznie. Inspirujesz ;)
OdpowiedzUsuńNabytki ciekawe, widzę że dostałaś "Próbę uczuć". Z chęcią przeczytam recenzje. Tym bardziej, że sama też się zaopatrzyłam w ten tytuł :)
Moja przyjaciółka zakochała się w historii Taryn i Rayana, dlatego muszę szybko czytać, aby móc jej szybko pożyczyć;)
UsuńNic z Twoich stosów nie czytałam :) Przepiękna biblioteczka, wszystko pięknie ułożone :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowo:)
UsuńPraktycznie nic dla mnie, oprócz Becketta :P Ale nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy układają książki kolorami :P
OdpowiedzUsuńDlaczego? Każdy jest inny i ma inny gust :)
UsuńTakie ułożenie kolorami bardzo ciekawie wygląda. Miło się oglądało zdjęcia Twojej biblioteczki.
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Mi na razie takie bardzo odpowiada, te żółte, pomarańczowe i czerwone książki troszkę rozjaśniają mi pokój :)
UsuńWzięłabym niektóre twoje książeczki!
OdpowiedzUsuńTak jak ja gdy oglądam czyjeś stosiki :)
UsuńWow, podziwiam - ja bym nie miała cierpliwości, by układać książki kolorami. Bardzo fajnie to wygląda :).
OdpowiedzUsuńDziękuję:))))
UsuńTa biblioteczka nie taka MINI :) kilka tytułów chętnie bym ci podebrała :)
OdpowiedzUsuńMi się zawsze wydaje, że jest malutka:)
UsuńCałkiem spora ta "mała" biblioteczka :D
OdpowiedzUsuń:) To fakt, troszkę udało mi się jednak zebrać :)
UsuńWidać nie tylko mnie książki nie mieszczą się w domu ;))
OdpowiedzUsuńBiblioteczka jest naprawdę ładna i fajnie wygląda układanie 'kolorystycznie'.
Pozdrawiam
Bardzo dziękuję:) Pozdrawiam:)
UsuńDZIĘKUJĘ Beti :D Cudownie to wygląda i zastanawiam się nad tym czy też nie spróbować takich kolorowych podziałów ;) Jak się zdecyduje to podeślę linka :P
OdpowiedzUsuńKoniecznie, dziś czytałam, że trochę koloru bardzo pozytywnie wpływa na jesienno-zimową depresję:)
UsuńŻadnego z Twoich nabytków nie znam, więc będę wypatrywać recenzji.
OdpowiedzUsuńTe choinki z ksiązek wyglądają cudnie. Może sama coś takiego stworzę, "materiału" na pewno mi wystarczy :d
Postaram się pisać, ale jakiś taki leń mnie chwycił ;o Ja zapadam w sen zimowy - jak niedźwiadek:)
UsuńFajnie to wygląda! :) a choinka - marzenie!
OdpowiedzUsuńŚwietna prawda?:) Pozdrowienia;)
UsuńWcale to nie jest taka mini biblioteczka. Masz pokaźniejsze zbiory od moich :)
OdpowiedzUsuńI to nie jest całość:) Marzę o takiej wielkiej - na cały pokój:)
UsuńNie taka mini biblioteczka .. ;) Całkiem fajnie wygląda takie kolorystyczne ustawienie ;) Oby "Onyks" przypadł Ci do gustu , czytałam pierwszy tom , ale niezbyt mnie zachwycił ;/
OdpowiedzUsuńJa nie czytałam żadnego, ale niestety to mnie nigdy nie powstrzymuje przed kupnem:)
UsuńMam u siebie "Ukrytego" i "Rozdroża", a i "Wołanie..." ( z biblioteki, a to już wiesz ;))
OdpowiedzUsuńA biblioteczka "według koloru" prezentuje się wspaniale :)
Dziękuję Kwiatuszku:) Ja już "Wołanie" zaczęłam czytać :)
UsuńCałkiem spora kolekcja:) fajnie, że dopasowujesz książki kolorami:)
OdpowiedzUsuńTo właściwie tak wyszło samo z siebie, jakoś tam usilnie nie dopasowuję:) Ale kiedyś stworzę taką naprawdę kolorową jeśli będę miała szansę:) Pozdrawiam:)
UsuńJakie perełki! Chętnie podkradłabym książki Cory Carmack i Onyks. A biblioteczka godna pozazdroszczenia, tylko zastanawia mnie, czy jest to praktyczne ułożenie (bo ładne na pewno!) :)
OdpowiedzUsuńDokładnie z tych tytułów najbardziej się cieszę:) To fakt, jest to ułożenie cieszące oko, a że wszystko znajduje się w jednym pokoju to doskonale na razie wiem co gdzie jest:)
UsuńUkładanie książek kolorami wygląda naprawdę pięknie. Sama też kiedyś to samo zrobiłam ze swoją biblioteczką, ale doszłam do wniosku, że niezbyt mi do odpowiada. Sam nie mam jakiejś segregacji, choć tomy wszelakich serii zawsze są razem, od lewej do prawej. Ogólnie staram się by kolorystycznie wyglądała fajnie. Dopiero zaczynam swoją przygodą z książkami, więc nie mam ich zbyt dużo. Jednakże każde spojrzenie na moją małą biblioteczkę ( która, jest na przeciwko łóżka, tak więc od razu po wstaniu, wpatrują się we mnie te piękne grzbiety) od razu poprawia mi humor :)
OdpowiedzUsuńŻyczę ci miłego, pod względem czytelniczym i nie tylko, grudnia oraz dużo szczęścia.
Uwielbiam twój blog, twoje recenzje, wszelakie wpisy i samą Ciebie - promieniujesz zadowoleniem i radością życia.
Gorąco pozdrawiam :*
Bardzo serdecznie dziękuję:) Wiedz, że niesamowicie poprawiłaś mi humor tej niedzieli swoim komentarzem :)
UsuńŚwietny stosik:)
OdpowiedzUsuńhttp://w-krainie-slow.blogspot.com/
Dzięki :) Pozdrowienia :)
UsuńPodziwiam układanie książek kolorami!
OdpowiedzUsuńDzięki:) To nie jest takie trudne :D
UsuńPiękna biblioteczka, fajny pomysł z tym układaniem książek wg kolorów ;) Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i odpozdrawiam:)
UsuńKidy widzę takie piękne stosiki aż zazdrość mnie zżera :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam oglądać czyjeś stosiki i też mnie troszkę zżera hihi :)
UsuńMuszę przyznać, że to układanie kolorami jest bardzo efektywne ;d Przeraża mnie tylko to, że większość wypuszczanych okładek jest czarna. Czy czytelnicy nie mają prawa oglądać innych kolorów? ;d Sama dorwałam "W pół drogi" na taniej książce, zobaczymy czy było warto ;)
OdpowiedzUsuńŚwięte słowa z tymi czarnymi okładkami! 6 zł to rewelacyjna cena, oby i książka taka się okazała, bo kolejny tom jest już droższy:)
UsuńPrzez całą długość posta, bardzo, a bardzo zazdrościłam Ci wspaniałego zbioru! ;)
OdpowiedzUsuńHihi dziękuję bardzo:) Buźka;)
UsuńJakie cudowne pomysły na choinkę!:)
OdpowiedzUsuńA ułożenie książek według kolorów zrobiło na mnie wrażenie:)
Wspaniałe są te choinki:)
UsuńBardzo mi miło, że się podoba, pozdrawiam:)
Bardzo ciekawie to zostało opisane.
OdpowiedzUsuń