Autor: Piotr Górski
Tytuł: GORSZY, tom 2
Liczba stron: 416
Wydawnictwo: Harper Collins
Data wydania: 20.07.2018
Ostatnio mam ogromne szczęście jeśli chodzi o czytanie kolejnych tomów lubianych powieści. Polega ono na tym, że każda kolejna część jest lepsza od poprzedniej i tak samo jest z powyższą powieścią. Piotr Górski kazał nam czekać cały rok na kolejne przygody gburowatego policjanta Sławomira Kruka. Przyznam, że czas ten upłynął mi szybko i teraz kiedy porównałam sobie daty wydania obu książek to jestem zaskoczona, że od wydania "Kruka" minął już rok. Po "Gorszego" sięgnęłam z ogromną ekscytacją i nie zawiodłam się.
"Wszyscy kłamią. Może to i lepiej, bo czasami prawda może zabić."
Owa historia zaczyna się dokładnie w momencie, w którym zakończyła się pierwsza. Niezbyt lubiana przez Kruka młoda prokurator Marta Krynicka trafia do więzienia. Mimo koneksji i wpływów znanych rodziców dziewczyna prosi o pomoc nikogo innego jak oczywiście Sławka. Policjant zaczyna drążyć i dokopuje się do naprawdę ciekawych informacji.
Przypominając sobie tom pierwszy myślę, że to właśnie Marta Krynicka była słabym punktem powieści. Teraz, gdy jej rola zawęża się do kreacji więźniarki, Sławomir Kruk mógł w końcu rozwinąć skrzydła. Naprawdę uwielbiam tę postać. Jego komentarze i aparycja mogłyby odstraszać, a jednak przyciągają. Nie tylko czytelników, ale także kobiety. Pisałam wcześniej, że inny mężczyzna także przyciągnął moją uwagę, a teraz to zainteresowanie tylko się pogłębiło. Nie chcąc zdradzać treści powiem tylko tyle - Panie Piotrze - jak miło z Pana strony, że pozwolił Pan grzesznikowi żyć. Bez niego to już chyba nie byłoby to samo. W związku z tym liczę na bardzo wciągającą część trzecią. I mam nadzieję, że nie tylko ja zapałałam sympatią do tych okrutnych bandziorów.
Akcja "Gorszego" od początku trzyma tempo. Moim zdaniem jest zdecydowanie mroczniej niż w części pierwszej. Poznajemy bliżej znane nam już postacie oraz poznajemy nowe. Sławka i jego kolegów łączy jakaś tajemnica z przeszłości, ale wszystkie informacje dawkowane są stopniowo. Rola rodziców Krynickiej zrobiła na mnie wrażenie. Nie tylko główny bohater ich nie docenił, ja również.
Podsumowując, "Gorszy" to rewelacyjna kontynuacja "Kruka". Zdecydowanie warto było sięgnąć.
Moja ocena: 9/10
Przede mną jeszcze pierwsza część. 😊
OdpowiedzUsuńSerdecznie polecam :)
UsuńNie słyszałam o tej serii, ale być może sięgnę, jak kiedyś wyrobię się choć trochę z tym co mam w domu.
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten autor, bo lubię sięgać po nowych, polskich pisarzy. Kruka mam, więc pewnie niedługo zapoznam się ze stylem Pana Górskiego☺
OdpowiedzUsuńPowiem Ci szczerze Gosiu, że ja też niewiele wiem na temat autora. Ciężko znaleźć jakieś szczegółowe informacje, ale fajnie mu wyszła ta seria.
UsuńNaprawdę taka dobra? Zaskoczyłaś mnie :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę! Bardzo dobrze mi się czytało :)
UsuńTo ja zacznę od pierwszej części...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Te książki są przede mną :)
OdpowiedzUsuńDrugi tom jest całkiem niezły, chociaż mi trochę brakowało Krynickiej ;)
OdpowiedzUsuńHihi mi niestety wcale. Denerwowała mnie, ale myślę, że po tym co przeżyła to się zmieni :)
UsuńMyślę, że nie mam wyboru i muszę zapoznać się z tą pozycją (i poprzednią). Chwalisz ją nie tylko ty - http://ryszawa.blogspot.com/2018/08/gorszy-piotr-gorski.html :) Dwie bloggerki i pochlebstwa w niemal tym samym czasie :)
OdpowiedzUsuń