Autor: Fawn Weaver
Tytuł: KLUB SZCZĘŚLIWYCH ŻON
Liczba stron: 368
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 20.05.2015
Fawn Weaver to autorka popularnego na całym świecie bloga "Happy Wives Club", czyli klubu szczęśliwych żon. Jak sama nazwa wskazuje, dołączyć do niego mogą tylko i wyłącznie osoby, które są szczęśliwe w swoim małżeństwie i tym szczęściem chciałyby zarażać innych. Autorka od dziesięciu lat jest szczęśliwą żoną i bardzo drażni ją narzekanie innych osób na instytucję małżeństwa. Czy faktycznie po ślubie wszystko musi zmienić się na GORSZE? Skąd w ludziach takie przekonanie? Fawn postanowiła założyć stronę internetową i pokazać wszystkim, że życie we dwoje może być cudowne. Dziś jej internetowy Klub Szczęśliwych Żon liczy blisko milion członkiń.
"Klub szczęśliwych żon" nie jest typowym poradnikiem, gdyż nie zawiera żadnych porad, nakazów i poleceń jak żyć w małżeństwie. Książka to opis podróży amerykańskiej autorki, jej przeżycia i spostrzeżenia. Fawn Weaver odwiedziła dwanaście krajów na sześciu kontynentach i miała jedną misję – udowodnić, że związki mogą być trwałe. Udało jej się to wspaniale. W każdym kraju wyszukała wspaniałe pary, z długoletnim stażem małżeńskim, pełne radości życia, pomimo przeżytych trudności i problemów. Sama autorka zaimponowała mi swoim bardzo pozytywnym, a zarazem zaraźliwym nastawieniem do życia. Myślę, że to właśnie dlatego w każdym kraju udało jej się spotkać zbliżoną charakterem parę.
W obecnych czasach rozwody są na porządku dziennym. Ludzie, którzy wcześniej tak bardzo się kochali nagle nie potrafią poradzić sobie z zaistniałymi problemami. To bardzo smutne i niepokojące zjawisko. "Klub szczęśliwych żon" powinien być obowiązkową pozycją dla każdej mężatki. Książka wprawia czytelnika w nastrój pełen entuzjazmu, skłania do przemyśleń i postanowień, że od tej pory będziemy po prostu lepszymi ludźmi, lepszymi żonami, przyjaciółkami i matkami.
"Klub szczęśliwych żon" polecam wszystkim przyszłym i obecnym żonom, jak również kobietom negatywnie nastawionym do idei małżeństwa. Może powyższa pozycja przekona Was, że udane związki wcale nie są rzadkością - po prostu się o tym nie mówi. Rozstania i rozwody mają zdecydowanie większy wydźwięk medialny. Jeśli chcecie odkryć sekrety szczęśliwego małżeństwa (które jak się okazuje na każdym kontynencie SĄ TAKIE SAME) sięgnijcie po powyższą pozycję.
Mój egzemplarz trafił w sobotę do kolejnej szczęśliwej panny młodej. Mam nadzieję, że lektura tej pozycji sprawi jej taką samą radość jak mi. Szczęśliwe żony łączcie się!
"Klub szczęśliwych żon" nie jest typowym poradnikiem, gdyż nie zawiera żadnych porad, nakazów i poleceń jak żyć w małżeństwie. Książka to opis podróży amerykańskiej autorki, jej przeżycia i spostrzeżenia. Fawn Weaver odwiedziła dwanaście krajów na sześciu kontynentach i miała jedną misję – udowodnić, że związki mogą być trwałe. Udało jej się to wspaniale. W każdym kraju wyszukała wspaniałe pary, z długoletnim stażem małżeńskim, pełne radości życia, pomimo przeżytych trudności i problemów. Sama autorka zaimponowała mi swoim bardzo pozytywnym, a zarazem zaraźliwym nastawieniem do życia. Myślę, że to właśnie dlatego w każdym kraju udało jej się spotkać zbliżoną charakterem parę.
W obecnych czasach rozwody są na porządku dziennym. Ludzie, którzy wcześniej tak bardzo się kochali nagle nie potrafią poradzić sobie z zaistniałymi problemami. To bardzo smutne i niepokojące zjawisko. "Klub szczęśliwych żon" powinien być obowiązkową pozycją dla każdej mężatki. Książka wprawia czytelnika w nastrój pełen entuzjazmu, skłania do przemyśleń i postanowień, że od tej pory będziemy po prostu lepszymi ludźmi, lepszymi żonami, przyjaciółkami i matkami.
"Klub szczęśliwych żon" polecam wszystkim przyszłym i obecnym żonom, jak również kobietom negatywnie nastawionym do idei małżeństwa. Może powyższa pozycja przekona Was, że udane związki wcale nie są rzadkością - po prostu się o tym nie mówi. Rozstania i rozwody mają zdecydowanie większy wydźwięk medialny. Jeśli chcecie odkryć sekrety szczęśliwego małżeństwa (które jak się okazuje na każdym kontynencie SĄ TAKIE SAME) sięgnijcie po powyższą pozycję.
Mój egzemplarz trafił w sobotę do kolejnej szczęśliwej panny młodej. Mam nadzieję, że lektura tej pozycji sprawi jej taką samą radość jak mi. Szczęśliwe żony łączcie się!
Ten mem zdecydowanie idealnie pasuje do luźnego wydźwięku tej książki. Autorka musi być niesamowitą osobą. :))
OdpowiedzUsuńDzięki Kasiu:) Uwielbiam ten mem:) Myślę, że Fawn jest szalenie pozytywna;)
UsuńDr Аgbazara-świetny człowiek, ten lekarz pomoże mi odzyskać mojego kochanka Jenny Williams, który zerwał ze mną 2 lata temu z jego potężnym zaklęciem, i dzisiaj wróciła do mnie, więc jeśli potrzebujesz pomocy, skontaktuj się z nim przez e-mail: ( agbazara@gmail.com ) lub zadzwoń / WhatsApp +2348104102662. I rozwiąż swój problem jak ja.
UsuńTeż zawsze się zastanawiałam dlaczego o rozwodach mówi się tak dużo, a o szczęśliwych i długotrwałych małżeństwach praktycznie wcale. Co prawda mam jeszcze dużo czasu do małżeństwa, ale mamie polecę ;-)
OdpowiedzUsuńPowinno się mówić, żeby ludzie mogli brać przykład z takich małżeństw:)
UsuńPewnie, optymistyczne nastawienie to podstawa, a jak się czyta i słyszy o samych negatywach, to na związek małżeński ochota przechodzi.
UsuńMoże kiedyś przeczytam :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o niej,ale chwilowo nie mam na nią ochoty ;-)
OdpowiedzUsuńNiestety nie w każdym małżeństwie się układa. Często zdarza się tak dlatego że, po ślubie, z upływem czasu, zauważamy w tej drugiej osobie rzeczy, których nie widzieliśmy wcześniej. Rodzą się konflikty, kłótnie, brak kompromisów. Żeby małżeństwo było idealne, obie strony muszą być zgodne i się kochać, jeśli tego nie ma, małżeństwo prędzej czy później się rozpadnie.
OdpowiedzUsuńJa jestem żoną już od 5 lat. A czy szczęśliwą? Można tak powiedzieć ;).
Książki raczej nie przeczytam, ale dobrze że takie pozycje też ukazują się na rynku :).
Są gorsze i lepsze chwile, wiadomo:) Też nie zawsze człowiek ma w sobie tyle altruizmu, żeby ciągle starać się ze swojej strony dawać bądź iść na kompromis. Obie osoby w związku muszą się zaangażować:)
UsuńJa jeszcze mężatką nie jestem, ale jeśli będę, to mam nadzieję, że szczęśliwą;) Ta książka to świetny pomysł na prezent:)
OdpowiedzUsuńBrzmi naprawdę nieźle :)
OdpowiedzUsuńBrzmi naprawdę ciekawie i idealnie nadaje się na prezent. Chociaż sama chętnie też zagłębię się w lekturę :)
OdpowiedzUsuńUrzekł mnie ten obrazek. :) Może się skuszę przeczytać, skoro wkrótce zostanę mężatką. ;)
OdpowiedzUsuńWygląda na to, że tez powinnam zapisać się do takiego klubu. Cieszę się, że są osoby, które promują szczęście i pozytywne aspekty małżeństwa, bo masz rację, że o tym mało się mówi.
OdpowiedzUsuńPolki aktywnie w tym klubie uczestniczą:) Tak przynajmniej mówiła sama autorka w wywiadzie dla TVN :)
UsuńSkoro to pozycja obowiązkowa to muszę przeczytać - nie mam wyjścia ;)
OdpowiedzUsuńkolodynska.pl
Za dwa miesiące będę już żoną, więc może taka książka by mi się przydała.
OdpowiedzUsuńJa za 3, gratuluje :D ja mam ta ksiazke w planach, moze wyczytam z niej cos madrego ;)
UsuńSerdecznie Wam gratuluję:) Na pewno będziecie wspaniałymi żonami:)
UsuńHmm, może to być całkiem przyjemna i pożyteczna lektura. Jak zwykle, zobaczyłam ładną okładkę i już mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńKsiążka jest bardzo fajna :)
UsuńPodoba mi się, podczas następnych zakupów popatrzę za nią :)
OdpowiedzUsuńjak dla żon, to dobry prezent dla mamy :d
OdpowiedzUsuńKsiążka w sam raz dla mnie, a tym bardziej skoro jest obowiązkową pozycją dla każdej mężatki ;)
OdpowiedzUsuńZ pewnością jest przydatna :D
OdpowiedzUsuńJa wiem, że udane związki nie są rzadkością - sama jestem na to najlepszym dowodem :) A tak na poważnie, książka być może interesująca, ale ja jednak spasuje, gdyż wolę obecnie coś zupełnie innego.
OdpowiedzUsuńBrzmi intrygująco, jako mężatka od blisko dwóch lat z chęcią bym ją przeczytała:)
OdpowiedzUsuńSerdecznie polecam:)
UsuńChyba mam prezent na koleżanki, która w sierpniu bierze ślub :D
OdpowiedzUsuńMój egzemplarz właśnie takim prezentem się stał:) Ta książka naprawdę świetnie się nadaje na prezent ślubny:)
UsuńLekturka na lato:)
OdpowiedzUsuńTo okładka tak sugeruje, bo taka kolorowa, ale naprawdę na cały rok:) Bardzo polecam:))))
UsuńNo to polecę mamie, bo mi raczej się nie przyda. :)
OdpowiedzUsuńKiedyś będziesz mogła od mamy pożyczyć, to na pewno będzie aktualna jeszcze przed dłuuuugi czas;)
UsuńSzczęśliwa żona to taka, która ma spełnione podstawowe (według jej rankingu) potrzeby ;) Publicznie o tym nie napiszę, ale jak chcesz, to chętnie Ci opowiem ;)
OdpowiedzUsuńTo coś dla mnie :-) ja jestem super żonką :-) :-) :-)
OdpowiedzUsuńO! ja też chętnie poczytam!:)
OdpowiedzUsuńNie jestem nastawiona negatywnie do małżeństwa, nie jestem też żoną - w takim razie mi nie polecasz? ;)
OdpowiedzUsuńTo jak już będziesz, wtedy sięgnij, będzie Ci się lepiej czytało;)
UsuńSuper napisane :)
OdpowiedzUsuńDr Аgbazara-świetny człowiek, ten lekarz pomoże mi odzyskać mojego kochanka Jenny Williams, który zerwał ze mną 2 lata temu z jego potężnym zaklęciem, i dzisiaj wróciła do mnie, więc jeśli potrzebujesz pomocy, skontaktuj się z nim przez e-mail: ( agbazara@gmail.com ) lub zadzwoń / WhatsApp +2348104102662. I rozwiąż swój problem jak ja.
OdpowiedzUsuń