Tytuł: ZNIEWOLENIE
Liczba stron: 160
Wydawnictwo: MIRA
Data wydania: 22.04.2015
Moja ocena 6/10
Sylvia Day, autorka wielu bestsellerów, w tym popularnej serii o Gideonie Crossie powraca z nową powieścią. "Zniewolenie" liczy sobie 160 stron, czyli jest bardziej nowelką niż powieścią. Jakie są moje wrażenia?
On jest łowcą, a ona zwierzyną. On jest magiem, a ona chowańcem. Max i Victoria to niebanalni bohaterowie. Nie są normalnymi ludźmi i oczywistym duetem. Żyją w świecie magii. Początkowo są wrogami, by stać się potem namiętną parą kochanków.
Opis lektury jest dość skąpy, ponieważ szkoda było by streścić na wstępie całą fabułę. Max i Vicky to ciekawi bohaterowie, silni, władczy, seksowni, olśniewający. Cieszę się, że Sylvia Day w swojej najnowszej powieści nie poszła w schemat silnego faceta i szarej myszki. Victoria, choć niższa rangą, była równie energiczną i wyzwoloną postacią co Max. To co wyróżnia ich miłosną historię to przede wszystkim świat w jakim żyją. Autorka miała bardzo dobry pomysł połączenia erotyki z fantastyką. Niestety opisała to w bardzo krótkiej formie, przez co czytelnik musi poruszać się po magicznym świecie troszkę po omacku. Sylvia Day mogła zdecydowanie ten wątek rozwinąć, dać czytelnikowi szansę poznać świat wiedźm, chowańców i magów. Na co dzień tęsknię za odrobiną fantastyki w moim życiu i stąd mój smutek, że tak fajny, magiczny świat został okrojony do granic możliwości.
Sceny seksu w "Zniewoleniu" są częste i intensywne. Zauważyłam niewielkie podobieństwo do Greya. Zarówno Christian jak i Max nie lubili być dotykani przez swoje partnerki. Był również wątek narzuconej uległości, aczkolwiek główna bohaterka starała się z tym walczyć.
Podsumowując jest to historia z potencjałem, ale zdecydowanie ZA KRÓTKA. Mógłby wyjść z tego niezły serial, gdyby ktoś pokusił się o rozwinięcie kilku wątków. Jeśli lubicie połączenie erotyki z fantastyką, cenicie sobie krótkie formy, macie chęć na lekturę na jeden wieczór, bądź jesteście fanami autorki to "Zniewolenie" jest jak najbardziej dla Was.
Moja ocena 6/10
Recenzja bierze udział w wyzwaniach: "Klucznik", "Okładkowe Love", "Historia z trupem" oraz "Czytam fantastykę III".
Bardzo lubię to połączenie gatunkowe, dlatego na pewno zainteresuje się tym tytułem. Trochę mnie martwi jednak tak krótka forma :(
OdpowiedzUsuńNiestety jest bardzo króciutka, a szkoda:(
UsuńNo i zaciekawiłaś mnie, bo jak sama mówisz, zazwyczaj w tego typu powieściach mieliśmy do czynienia z mega przystojniakami i szarymi myszkami. Czas aby coś uległo zmianie :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, również na tą zmianę czekałam:)
UsuńMoże kiedyś przeczytam.
OdpowiedzUsuńU mnie z dużym naciskiem na MOŻE :)
UsuńRozumiem Was, jest tak dużo pozycji na rynku. Trzeba łowić perełki:)
UsuńMiałam nadzieję na bardziej rozbudowaną i lepiej dopracowaną fabułę. No cóż, trudno się mówi. Mimo wszystko mam w planach przeczytać tę książkę.
OdpowiedzUsuń:) Myślę, że po przeczytaniu zgodzisz się ze mną, iż jest zdecydowanie za krótka!
UsuńCoś dużo tych erotycznopodobnych książek. Chyba czas najwyższy, żebym się z jakąś zapoznała. Ta wydaje się być lepsza od ''After'', o którym ostatnio głośno i skupiona nie tylko na seksie. Także tytuł do zapamiętania ;)
OdpowiedzUsuńJa mam chęć ogromną na After, ale muszę jeszcze chwilę odczekać :)
Usuńthanks for sharing..it seems so good
OdpowiedzUsuńCzytałam jedną część Crossa i ku swojemu zdziwieniu, nawet mi się podobało;) A przynajmniej było lepsze od Greya, a to już coś.:) Na tę książkę może też się kiedyś skuszę.
OdpowiedzUsuńJa mam Crossa ciągle w planach :)
Usuńbrzmi ciekawie, ale wolę dłuższe historie :) buziaki :*
OdpowiedzUsuńJa też preferuję opasłe tomiska!:*
UsuńCiekawie piszesz o tej książce, ale to zupełnie nie mój gatunek :)
OdpowiedzUsuńRozumiem, mimo to serdecznie dziękuję za odwiedziny:)
UsuńJa jednak podziękuję za książki tej pani...
OdpowiedzUsuńKtóryś tytuł się nie spodobał? Opowiadaj:)
UsuńSzkoda, że wątki są tak mało rozbudowane.
OdpowiedzUsuńSzkoda, bo ta szczypta magii bardzo mi się spodobała:)
UsuńKsiążka zapowiada się naprawdę ciekawie :)
OdpowiedzUsuńNa pewno będę ją mieć na uwadze. Na razie czeka na mnie After :D
Na mnie też!
UsuńMam już kilka książek z tego gatunku na uwadze,ale o tej na pewno nie zapomnę ;)
OdpowiedzUsuń:):):) Super :)
UsuńSzkoda, że za krótka pozycja, ale jestem jej niesamowicie ciekawa:)
OdpowiedzUsuńMa potencjał;)
UsuńNie będzie to dziwne, jeśli napiszę, że książka nie jest dla mnie ;) Faktycznie szkoda, że taka krótka, jak na tą autorkę to chyba troszkę dziwne, albo mi się zdaje? :)
OdpowiedzUsuńHihi absolutnie nie dziwne, bo to nie twoje klimaty:) Tak Cross jest zdecydowanie grubszy i wielotomowy:)
UsuńJeszcze nie słyszałam o połączeniu fanatyki i erotyku.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że taka cienka ta książka. Wolę grubsze tomiska :)
Naprawdę fajne połączenia, dla mnie idealne;)
UsuńTa tematyka erotyczna zdecydowanie nie dla mnie, choć seria "Dotyk Crossa" dość mi się podobała. Ale później inne książki Day już nie przypadły mi do gustu
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie
http://to-read-or-not-to-read.blog.onet.pl/
Cross jeszcze przede mną:) Niektórzy chwalą inni ganią:) Ciekawe jak mi się spodoba. Zniewolenie to moja pierwsza książka autorki.
UsuńZostawiłabym fantastykę, a wyrzuciła erotykę, chociaż połączenie wydaje się wypadać całkiem nieźle ;)
OdpowiedzUsuńNaprawdę jest ok, mi takie połączenie bardzo pasuje:) Moje dwa ulubione gatunki:)
UsuńAch, no cóż, książka nie dla mnie. Nie gustuję w erotykach. Ale może ten bym jeszcze przeczytała w ostateczności, ponieważ to krótka książka i jest w niej fantastyczny świat :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Fajne jest to, że na lekturę tej książki nie musisz poświęcać wiele czasu:* Pozdrawiam:)))))
UsuńTematyka raczej nie dla mnie. Zdziwiła mnie w tym gatunku magia :)
OdpowiedzUsuńMnie również, bo opis na okładce na to nie wskazywał:)
UsuńSpotkałam się bardzo często z połączeniem fantasy-sex. Głównie wychodziło to mniej więcej tak: mnóstwo seksu za to fabuła beznadziejna i nie wiadomo o co w niej chodzi; lub mało seksu za to fabuła iście kosmiczna. Mam nadzieję, że "Zniewolenie" jest formą pośrednią, choć krótką, mającą spójną fabułę :) Jeśli tak, to czemu nie :) krótka lektura może też być przyjemną. :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że dość fajne połączenie i chętnie bym coś więcej o tym poczytała, ale wiem, że nie każdy lubi:) Może kiedyś coś znajdę dla porównania;)
UsuńA ja jakoś nie jestem w ogóle pozytywnie nastawiona do twórczości tej pani - to zupełnie nie moja bajka, więc sobie podziękuję ;)
OdpowiedzUsuńP.S. Przepraszam, że mnie tak długo nie było!
:) Ja dopiero poznaję jej twórczość :) Gdzie się podziewałaś :>
Usuńtylko 160 stron? czemu tak mało...
OdpowiedzUsuńnie zapałałam miłością do autorki po jej "Rozkoszach nocy", ale widzę, że ma potencjał....
szkoda tylko, że napisała taką cieniutką książeczkę, a mogło być tak pięknie!
może będzie ciąg dalszy? ;)
Usuńzakończenie właściwie było otwarte, więc autorka ma otwartą furtkę :)
UsuńCo za cienizna, hi hi ;) Wiesz jak działa na mnie Day...
OdpowiedzUsuńObjętościowo cieniutka bardzo:( A Crossa kiedyś przeczytam za milion lat :D
Usuń