"Tego dnia Chicago tonęło w deszczu, a ta dziewczyna stała bez ruchu na peronie. W rękach trzymała zawiniątko. Heidi od razu zwróciła na nią uwagę. Zauważyła podarte dżinsy, zniszczony płaszcz i niemowlę, które nastolatka próbowała chronić przed ulewą. Heidi nie byłaby sobą, gdyby nie zareagowała – zawsze miała ambicję, by naprawiać świat. Zaprosiła Willow pod swój dach, mimo protestów rodziny. Powinna dokładnie wypytać ją o przeszłość, powinna ustalić, przed kim i dlaczego ucieka, kto jest ojcem jej dziecka. Ale Heidi woli nie wiedzieć. Zapłaci za to wysoką cenę i skrzywdzi tych, których najbardziej kocha."
źródło opisu: HarperCollins, 2015
Główną bohaterką powieści "Zajmę się Tobą" jest Heidi, kobieta, która ponad wszystko ceni sobie swoją pracę. Zajmuje się pomaganiem bezdomnym i ubogim. W swojej fundacji non-profit skupia się na wspieraniu publicznego dobra, nie kierując się osiągnięciem zysku. To właśnie ta cecha najbardziej urzekła męża Heidi Chrisa, który po wielu latach małżeństwa ma jednak troszkę dość słuchania o wszelkiej biedzie całego świata, którą jego żona z radością przyjmuje na swoje barki. Nikogo więc nie powinno dziwić, że pewnego dnia nasza bohaterka przyprowadza do domu bezdomną, młodą, brudną i głodną dziewczynę z niemowlęciem na ręku...
Wydarzenia w powieści poznajemy naprzemiennie z perspektywy trójki bohaterów - Heidi, jej męża Chrisa oraz przygarniętej Willow. Dzięki temu możemy lepiej poznać bohaterów i usłyszeć trzy oddzielne, a zarazem łączące się historie. Dzięki takiemu zabiegowi nie mamy też czasu na nudę, chcemy jak najszybciej złożyć sobie powyższą historię w jedną całość. A niewiadomych jest mnóstwo... Chęć pomocy była dla Heidi silniejsza niż ciekawość jaką osobę przygarnęła pod swój dach. Jednak czy Heidi ma czyste sumienie i czy na pewno kierowała nią tylko i wyłącznie chęć pomocy? A Willow? Jakie tajemnice ukrywa? Heidi tak bardzo zatraca się w pomocy dla nieznajomej, że pewnego dnia zapomina odebrać własną córkę ze szkoły, a co więcej wcale nie czuje się źle z tego powodu...
Wiem, że lubicie thrillery psychologiczne, a powieść "Zajmę się Tobą" jest naprawdę wciągająca i dobrze skonstruowana. Uczy nas, że jeśli czegoś nie ma, to wcale nie znaczy, że kłopot nie istnieje. Psychika człowieka jest tak skonstruowana, że nieprzegadany i nieprzepracowany problem może w skrytości serca męczyć nas całe życie, a następnie spowodować kompletną katastrofę.
Książka Mary Kubicy faktycznie dotyka czytelnika do żywego i po raz kolejny skłania do refleksji nad tematem przemocy, okrucieństwa i lukach systemowych w ośrodkach, które powinny chronić i roztaczać opiekę nad potrzebującymi, a w szczególności nad dziećmi. Polecam serdecznie fanom złożonych i emocjonalnie skomplikowanych thrillerów psychologicznych - na pewno się nie zwiedziecie.
Moja ocena: 8/10
Autor: Mary Kubica
Poprzednia książka autorki nie budziła szczególnych emocji wśród czytelników, ale widzę, że z tą jest zdecydowanie lepiej. Sama się nie skuszę, bo wiesz, że to nie moje klimaty, ale będę pamiętać, że polecać warto :)
OdpowiedzUsuńO takie thrillery psychologiczne lubię. :)) Narobiłaś mi na niego chęci.;)
OdpowiedzUsuńCoś mi sie wydaje, że ta książka moglaby mi sie spodobać! Nie czytam dużo thrillerów, ale od jakiegos juz czasu zastanawiam się nad siegnieciem po coś z tego gatunku i myślę, że Zajmę się tobą byłoby dobre na początek:>
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
secretsofbooks.blogspot.com
Historia brzmi ciekawie i intrygująco. Nie wiem czy będę miała okazję przeczytać, ale na pewno zapamiętam ten tytuł :)
OdpowiedzUsuńZastanowię się nad tą pozycją. Brzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńSłyszę o tej książce pierwszy raz. Z jednej strony zaintrygowała mnie, jednak nie lubię thrillerów,więc na razie ją sobie odpuszczę .,
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam. Robi wrażenie. Byłam w szoku podczas lektury. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńhttp://fascynacja-ksiazka.blogspot.com/
Nie znam tej autorki. A brzmi całkiem ciekawie :)
OdpowiedzUsuńLubię dobre thrillery psychologiczne, więc z chęcią się skuszę. Zachęciłaś mnie.
OdpowiedzUsuńLubię thrillery, a ta książka zapowiada się ciekawie. Jeżeli znajdę ją w bibliotece, to przeczytam :)
OdpowiedzUsuńWcześniej nie lubiłam thrillerów psychologicznych, ale po "Dziewczynie z pociągu" zmieniłam zdanie. Zaciekawiły mnie nieprzegadane problemy, które męczą człowieka przez całe życie, o których wspominasz w recenzji. I narracja z perspektywy trzech bohaterów. Może być interesująco. :-)
OdpowiedzUsuńBrzmi tajemniczo i intrygująco. Może jeśli kiedyś dorwę ją gdzieś w dobrej ofercie, to się na nią skuszę. :)
OdpowiedzUsuńCzytałam jedną książkę autorki i miałam dość mieszane uczucia, więc nie wiem, czy będę próbowała dalej...
OdpowiedzUsuńDużo słyszałam o tej książce, wiem, komu mogłabym ją polecić :D
OdpowiedzUsuń