Tytuł: MIASTO ZAGUBIONYCH DUSZ
Cykl: Dary Anioła (tom 5)
Liczba stron: 556
Wydawnictwo: MAG
Po ponad rocznej przerwie wracam ponownie do cyklu DARY ANIOŁA. Nawet nie zdawałam sobie sprawy, że już tak wiele czasu minęło odkąd czytałam czwarty tom. Choć uwielbiam tę serię to dozuję ją sobie w małych dawkach, żeby uniknąć konieczności szybkiego pożegnania z ulubionymi bohaterami. Jak wiecie początkowo seria miała składać się z trzech tomów, ale ogółem powstało ich sześć, z czego bardzo się cieszę, bo ta druga "trójka" po prostu podoba mi się bardziej.
Streszczanie fabuły przy piątym tomie nie ma sensu, ponieważ ktoś kto nie czytał ani jednej części i tak najprawdopodobniej nie przeczyta tej opinii. Gdyby jednak chciał to uczynić to nie zastanie spojlerów.
"Miasto zagubionych dusz" wciągnęło mnie od pierwszych stron. Uwielbiam perypetie wszystkich bohaterów. W tej części zauważyłam, że Cassandra Clare dużo uwagi poświęca wątkowi homoseksualizmu. Mamy zarówno parę gejów i parę lesbijek. Czytamy o tym jak fakt ten przyjmują rodzice owych par, oraz jak takie związki mają się na co dzień. Zwróciłam na to uwagę, ponieważ autorka często podkreślała w tym tomie odmienność wykreowanych przez siebie bohaterów.
W "Mieście zagubionych dusz" w końcu bohaterowie zaczynają dobierać się w pary. Klarują się ich historie miłosne. Wychodzą na jaw skrywane uczucia i pragnienia. Choć wszystkim wiadomo, że Clary kocha Jace'a, to jednak Simon chyba nie do końca umie się z tym pogodzić. UWAGA SPOJLER! Wracając do Simona - traci on swój tajemniczy znak, który czyni go nieśmiertelnym. Jestem szalenie ciekawa jak on sobie teraz poradzi? Nie będzie już taki wyluzowany i pewny siebie, bo może stracić życie. KONIEC SPOJLERÓW.
" - Myślałam, że nie żyjesz! Widziałam jak padasz i pomyślałam, że umarłeś...
Simon opierał się na rękach i pozwalał tulić.
- Przecież jestem martwy.
- Wiem - warknęła Izzy - Miałam na myśli to, że bardziej martwy niż zwykle." - s. 442
To co najbardziej lubię w Darach Anioła to zabawne, ironiczne dialogi, bez których ta seria nie miałaby racji bytu. Bardzo je sobie cenię, bo naprawdę poprawiają mi humor. Myślę, że ma to związek z tym, że sama preferuję taki typ humoru. Choć bohaterowie są nadludźmi i mają przeróżne moce i umiejętności, to tak naprawdę są też zwykłymi nastolatkami, przejmującymi się wszystkim, lecz nie tym, że mogą umrzeć każdego dnia!
Podsumowując: MIASTO ZAGUBIONYCH DUSZ to rewelacyjna kontynuacja poprzednich tomów. Jeżeli macie ochotę na szczyptę fantastyki połączoną z fajnymi dialogami i ciekawymi bohaterami to czym prędzej zabierajcie się za serię o Nocnych Łowcach. Moimi ulubieńcami nadal pozostają Magnus i Jonathan, czyli Jace.
Moja ocena 8/10
Mam jeszcze pytanie do was. Czy ktoś coś wie na temat serialu, który ma powstać na podstawie tej serii? Na razie nie mam czasu szukać tego w czeluściach internetu, ale serial chętnie bym obejrzała. Jeżeli wiecie kiedy będzie lub macie jakiekolwiek wieści na ten temat - dajcie znać w komentarzu.
Pozdrawiam:)
Szczerze mówiąc nie znam tej serii :)
OdpowiedzUsuń:) To miło, że zajrzałaś i zerknęłaś, że coś takiego jest :)
UsuńCała seria przede mną, ale planuję ją na pewno w przyszłości przeczytać. A sam serial, w drodze wyjątku, z jeszcze większą chęcią bym obejrzała :)
OdpowiedzUsuńJa też mam jakąś wyjątkową ochotę na serial:))))
UsuńKiedyś jak byłam młodsza (czytaj: nastolatka), w sumie nie tak dawno temu, a jednak- chciałam poznać tą serię. Co się zmieniło? Wydoroślałam nieco i mój gust zmienił się ;p Nie są już to pozycje które chce czytać, ale film chętnie bym obejrzała ;) Fajnie że Ciebie interesują i Ci się podobają! ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Natalia Z
Pozdrawiam również bardzo serdecznie:))))
UsuńA mi właśnie te ostatnie trzy książki się nie podobają, wolę te pierwsze. A serial ma wyjść w 2016 roku, chyba jakoś na początku ;)
OdpowiedzUsuńZdaję sobie sprawę, że jestem w mniejszości:)
UsuńKiedyś próbowałam rozpocząć moja przygodę z Darami Anioła, ale skończyła się szybciej niż myślałam, czyli jeszcze w pierwszym tomie, którego byłam bliska dokończenia. No cóż ... Słyszałam o niej wiele dobrego, szczególnie od koleżanek, które szaleją za tą serią i nawijały o niej cały czas w szkole i właśnie chyba dlatego nie udało mi się przez nią przebrnąć ... miałam jej już dość przed rozpoczęciem czytania :/
OdpowiedzUsuńChyba Cię rozumiem, miałam tak z książką Gwiazd Naszych Wina.
UsuńJedna z moich ulubionych serii :)
OdpowiedzUsuńCo do serialu, to nadal trwają nad nim prace, gdzieś czytałam, że w 2016 ma mieć swoją emisję na ABC family :)
Dzięki za info:* Chętnie ten serial obejrzę:)
UsuńJestem teraz w trakcie lektury "Miasta popiołów" i jak na razie zachwyca mnie. Pierwszy tom był jak dla mnie średni, ale postanowiłam nie poddawać się, no bo skoro Darka z "Więcej książków" tak poleca, to rzeczywiście musi być coś na rzeczy. Akurat tak się zdarzyło, że wczoraj znalazłam ją w bibliotece, a miała być wypożyczona jeszcze przez dobre trzy tygodnie. Czasami dobrze mieć taką nieźle zaopatrzoną bibliotekę ;)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o moich ulubieńców, to Jonathan bije wszystko na głowę, Wielkiego Czarownika Brooklynu również polubiłam, Clary jest znośna, przynajmniej na razie nie ma rozterek typu "Boże, czemu X jest moim bratem, łojezukochany ja nie mogę z nim być". A Simona nie lubię, a wiesz co się z nim dzieje w drugiej części, to tłumaczyć nie będę, dlaczego w sumie się cieszę ^.^
Pozdrawiam i zapraszam na pattbooks.blogspot.com!
A ja Simona nawet lubiłam, ale przestałam teraz, bo on dalej jakoś tak nie może się ogarnąć;(
UsuńNa pewno coś w tej serii jest:) Ja bardzo ją lubię:)
Seria, po ktora mam siegnac juz od jakiegos czasu i... nie po drodze mi. Ale zmusze sie, zeby zrobic to jeszcze w tym roku, bo wiem, ze nie bede zalowac:)
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz takie ironiczne poczucie humoru to warto przeczytać:) Rozrywka gwarantowana:)
UsuńKurczę, mam ją w planach już od dawien dawna, ale jakoś zupełnie moja droga nie może się skrzyżować z tą serią, nad czym ubolewam ;/
OdpowiedzUsuńNie martw się, każdy z nas to ma:) Chcemy przeczytać zbyt wiele na raz:)
UsuńBardzo chciałabym przeczytać cały ten cykl.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
http://miedzy--stronami.blogspot.com/
Trzymam kciuki, żeby się udało:)
UsuńPozdr;)
Dawno czytałam tę część i nie sięgałam po ostatnią. I raczej tak pozostanie, ale również uwielbiam Magnusa.
OdpowiedzUsuńA co do serialu, to ma być w maju :)
Magnus ma w sobie wiele tajemnic;) I fajny aktor go gra w filmie. Pasuje idealnie;)
UsuńPrzeczytałam całą serię aż do "Miasta zagubionych dusz", które było dla mnie miłą, ale niezbyt angażującą lekturą. Mówiąc szczerze, uważam, że lepiej byłoby gdyby Clare zakończyła "Dary Anioła" na trylogii, która naprawdę zaskakiwała, bawiła i wzruszała, bo ostatnie części nieco mnie rozczarowały. Ale zgadzam się, że humor słowny w każdej z części stoi na wysokim poziomie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Ja wiem, że jestem w mniejszości, ale dla mnie trzeci tom był najgorszy, ja po prostu już chyba wolę z racji wieku taki wątek bardziej obyczajowy, a tam była ta bitwa Nocnych łowców i jakoś źle mi się czytało:)
UsuńPozdrowienia:)
Ja jeszcze nie czytałam nawet pierwszego tomu. Cała seria więc przede mną.
OdpowiedzUsuń:):):) Pojęcia nie mam czy odnalazłabyś się w tej serii :) Mam nadzieję, że tak :)
UsuńCałą serię mam do nadrobienia :)
OdpowiedzUsuń:):):)
UsuńPierwszy raz widzę serię, ale całkiem pokaźna.
OdpowiedzUsuńTu akurat na zdjęciu mam dwie serie + dodatek:) Dary Anioła mają 6 tomów:) Mechaniczna seria 3 tomy i Kroniki jako dodatek do obu tych serii:)
UsuńNa tym tomie skończyłam czytanie DA i trochę boję się sięgnąć po ostatni. Naczytałam się już negatywnych recenzji, a do tego tom piąty nie podobał mi się tak bardzo jak poprzednie. Chociaż zakończenie historii bardzo mnie ciekawi, zwłaszcza po takiej końcówce tego tomu, więc pewnie w końcu się złamię :)
OdpowiedzUsuńMoja ciekawość jednak by zwyciężyła :D
UsuńMnie niestety seria nie powaliła na kolana i swoją przygodę skończyłam na trzecim tomie ;)
OdpowiedzUsuńThievingbooks.blogspot.com
Wiele osób tak zrobiło:) Ja jak najbardziej rozumiem, ale sama wolę na razie tom 4 i 5 od 1,2,3:) Jest jakoś tak spokojniej i więcej się dowiaduję o bohaterach:)
UsuńJak na razie za mną dwa tomy, alejuż nie mogę się doczekać aż sięgnę po ten ostatni :)
OdpowiedzUsuńJa odwlekam, bo bardzo mi smutno jak kończy się coś co lubię :)
UsuńZgadzam się z Twoją oceną, bardzo miło wspominam ten cykl. :-)
OdpowiedzUsuńFajnie, że ktoś się ze mną zgadza:) Nie jestem sama ze swoim uwielbieniem dla drugiej połowy trylogii:)
UsuńNie słyszałam o tej serii ale z chęcią bym przeczytała z ciekawości pierwszy tom:)
OdpowiedzUsuńPierwszy tom ma tytuł Miasto kości - polecam:)))
UsuńNie czytałam żadnej książki z tej serii, ale już patrząc na samą okładkę, domyślam się, że to raczej nie dla mnie ;p No i jako że to fantastyka, to tym bardziej jestem na "nie".
OdpowiedzUsuńTo takie urban fantasy, naprawdę niezłe:) Ale wiem, że nie każdy musi lubić ten gatunek:) Pozdrawiam:)
UsuńZatrzymałam się na trzecim tomie tej serii, ale może jeszcze kiedyś do niej wrócę. :)
OdpowiedzUsuńPolecam, mi się bardzo podoba dalszy ciąg:)
UsuńPięknie prezentuje się cała ta seria w komplecie. Duma na półce :)
OdpowiedzUsuńOj tak:) Bardzo lubię te okładki:)
UsuńMoje egzemplarze na razie grzeją miejsce na półce ;) Ale serial chętnie bym obejrzała, choć niezbyt podoba mi się dobór aktorów. Niki o tym pisała, choć nie wiem na ile te infrormacje nadal są aktualne ;)
OdpowiedzUsuńhttp://ksiazkowy-swiat-niki.blogspot.com/2015/05/obsada-serialu-ktory-powstanie-na.html
O dziękuję Ci bardzo, już sobie poczytałam:) Faktycznie dziwni aktorzy ;o Clary nie jest ruda...
Usuń3 pierwsze tomy były super, potem słabiej, ale ostatni tom całkiem, całkiem :)
OdpowiedzUsuńSzósty tom jeszcze przede mną, ale na pewno niedługo go przeczytam:)
UsuńJa zawsze planowałam się zabrać za tę serię, jednak nigdy nie mogłam znaleźć na nią czasu :)
OdpowiedzUsuńKiedyś znajdziesz:)
UsuńPrzede mną jeszcze cały cykl, ale z przyjemnością nadrobię :D
OdpowiedzUsuńA ja z ogromną przyjemnością polecam:)
UsuńJakie piękne zdjęcie zrobiłaś <3 Zaczęłam czytać serię "Dary Anioła" i skończyłam ja na trzecim tomie ;) Za jakiś czas na pewno powrócę do świata Nocnych Łowców :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:) Ja też najpierw przeczytałam trzy, a potem sobie wróciłam do serii:)
Usuń"Dary anioła" to jedna z tych serii, których muszę przeczytać przynajmniej pierwszy tom żeby wiedzieć o co chodzi z poruszeniem wśród blogerów. Na razie jednak chyba jeszcze nie pora na tę lekturę, muszę pokończyć zaczęte serie, które wiszą mi nad głową jak niedokończone sprawy. Czy pisanie jednotomówek wyszło z mody?
OdpowiedzUsuńChyba wyszło, ale wraca:) Ja mam zakładkę z niedokończonymi seriami, jest ich tyle, że aż boli głowa:)
UsuńKocham i jeszcze raz kocham Dary anioła (patrz na mój nick :D!) Pani Clare to jedna z moich ulubionych pisarek. Cóż, został mi jeszcze ostatni tom, trochę się go obawiam, mam nadzieję, że C. C nie zamierza nikogo fajnego uśmiercać. :)
OdpowiedzUsuńNick i zdjęcie super - prawdziwa fanka:) Pozdrawiam:)
UsuńJest to seria, która ciągle jest przede mną. Ale nie mam funduszy na jej zakupienie :]
OdpowiedzUsuńTa seria zdecydowanie świetnie prezentuje się na półce ;). Jestem już po lekturze wszystkich części i powiem tylko, że bardzo mi z tego powodu przykro, gdyż jncjurnvkerjnreunkvneo ;). Dokończę tą myśl jak przeczytasz :).
OdpowiedzUsuńO tej serii sporo słyszałam i przyznam, że naprawdę mam na nią ochotę. Przede mną jednak dopiero pierwszy tom. Całość bardzo ładnie prezentuje się na regale.
OdpowiedzUsuńNa półce wygląda niesamowicie! A piąta część to moja ulubiona część, zaraz po 4 ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie
http://to-read-or-not-to-read.blog.pl/