Autor: T.M. Frazier
Tytuł: LAWLESS
Cykl: The King, tom 3
Liczba stron: 304
Wydawnictwo: Kobiece
Data wydania: 24.05.2018
"Lawless" to trzeci tom mrocznej, erotycznej i brutalnej serii T.M. Frazier. Poprzednie tomy zrobiły na mnie ogromne wrażenie, powiało nowością i świeżością, więc nie mogłam odpuścić sobie lektury "Lawless". Choć historia poprzednich bohaterów została już zakończona, wciąż pozostali ci poboczni i równie interesujący. Myślę, że większość czytelniczek czeka na historię Preppy'ego, oczywiście ze mną na czele, ale tym razem poznajmy historię Beara.
Jego prawdziwe imię to Abel, ale mało kto o tym wie. Chłopak od urodzenia związany jest z gangiem motocyklowym, a jego przyszłość została z góry zaaranżowana. Z gangu można odejść tylko martwym. Czy na pewno?
Nie będę ukrywać, że historia Thii i Beara trochę przypomina wcześniejszą relację Kinga i Ray. Zły chłopak ma do czynienia z dużo młodszą dziewczyną i wprowadza ją w swój bardzo mroczny świat. Oboje wpadają w wir niebezpiecznych zdarzeń, okrutnych, wręcz wstrząsających. Czasami ten ogrom krzywd tak mnie przytłaczał, że zastanawiałam się czy autorka chciała zrzucić na tych dwoje wszystkie nieszczęścia świata. Sama Ti zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Szybko wybaczyłam jej nieracjonalne zachowanie z początku książki, wszak jakoś ta historia musiała się zacząć i od tej pory trzymam za nią kciuki. Dziewczyna wyróżnia się nie tylko urodą, ale także smykałką do pracy i interesów. Myślę, że wspólnie z Bearem stworzą coś ekstra z jej wcześniejszego dorobku.
Serdecznie polecam Wam kontynuację tej serii, bo choć zaczyna się irracjonalnie to tak jak cześć pierwsza kończy się z przytupem. Nie pozostaje mi nic innego jak czekać cierpliwie na kolejne książki Frazier. "Soulless" ma się ukazać już w sierpniu.
Moja ocena: 7/10
T.M. Frazier – bestsellerowa autorka „USA Today”. Urodziła się w Nowym Jorku, ale kiedy miała osiem lat przeprowadziła się z rodzicami i starszą siostrą na Florydę, gdzie do dziś, wraz z mężem i córką, cieszy się pełnym słońcem. W liceum należała do kółka autorskiego i niemal od razu zakochała się w pisarstwie. Nie zdawała jednak sobie sprawy, co przyniesie przyszłość. Chociaż chciała zostać reporterką, utknęła w nudnej pracy przy nieruchomościach na dziesięć lat. Niemal porzuciła marzenie o byciu autorką. Jednak słuchając męża, który mówił jej, że musi gonić pasję, po wielu nieprzespanych nocach, podjęła decyzję i napisała pierwszą powieść. A potem kolejną i jeszcze następną. W końcu stała się finalistką Goodreads Choice Award w kategorii autorów najlepszych romansów.
Na wakacje, czemu nie.:)
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytam całą serię:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
NIe są to książki dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńTak...na wakacje, ta seria idealna!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Ja chyba podziękuje. Nie przepadam za takimi książkami. Ale recenzję przyjemnie się czytało :-)
OdpowiedzUsuńHistoria Kinga i Doe była rewelacyjna. To zdecydowanie moje klimaty, a dodać do tego nieprzewidywalną autorkę, równa się fantastyczna opowieść. Oczywiście historię Beara również przeczytam i już nie mogę się doczekać, ale najpierw poczekam na sierpień i część drugą o nim, by móc czytać całość na raz. Liczę na to, że wszystkie książki autorki ukażą się w Polsce :)
OdpowiedzUsuńRównież mam taką nadzieję, bo naprawdę świetna seria. Ja oniemiałam po lekturze Kinga. Pozdrawiam :) :) :)
Usuńkoniecznie musze przeczytac 3cią część. King jak i Tyran strasznie mi przypadły do gustu. Polubiłam Beara, mam nadzieje ze sie nie zawiode czytajac jego historię ☺
OdpowiedzUsuń