Tytuł: WIEM O TOBIE WSZYSTKO
Liczba stron: 416
Wydawnictwo: AKURAT
Data wydania: 18.02.2015
Zjawisko stalkingu czyli uporczywego nękania, jest ostatnio bardzo na topie. Dotyczy już nie tylko gwiazd i celebrytek, ale również zwykłych, szarych ludzi. Od kilku dni na kanale 13 Ulica emitowany jest nawet serial "Stalker", wyprodukowany przez Warner Bros. Według badań TNS-OBOP z uporczywym nękaniem zetknęło się w swoim życiu niemal 10 % dorosłych Polaków, czyli ponad 3 miliony osób. Debiutancka powieść Claire Kendal dotyczy właśnie tego zjawiska. Bardzo lubię thrillery psychologiczne, dlatego ochoczo zabrałam się do lektury.
Główną bohaterką jest Clarissa, nękana od jakiegoś czasu przez kolegę z pracy. Początkowo kobieta nie zdaje sobie sprawy z faktu, że Rafe jest nią aż tak niezdrowo zainteresowany i mając gorszy dzień zaprasza mężczyznę do swego domu. Po tej nocy życie kobiety bardzo się zmienia, a jej świat zostaje bezpowrotnie zniszczony. Od tej pory Rafe codziennie coraz bardziej osacza Clarissę, wystaje przed jej domem, dzwoni, pisze, wysyła prezenty, próbuje dotrzeć do jej przyjaciół, aby dowiedzieć się o niej jak najwięcej. Przegląda nawet jej śmieci! Zakochany mężczyzna nie rozumie co znaczy słowo NIE i uporczywie zatruwa życie naszej bohaterce z każdym dniem posuwając się o krok dalej.
Jak widzicie autorka miała naprawdę świetny pomysł na fabułę, niestety nie wykorzystała go. Całość jest niestety przewidywalna i dość chaotyczna. Clarissa jest dziwną postacią. Nie wiemy o niej wiele, ale wystarczająco, żeby wyrobić sobie o niej zdanie. Pracuje jako sekretarka, miała żonatego kochanka, z którym bezskutecznie starali się o dziecko, jest silnie związana z rodzicami. Cicha, spokojna, nie zapadająca w pamięć. Naprawdę jej współczułam, ale nie udało jej się zdobyć mojej sympatii. Rafe wykreowany został zdecydowanie bardziej przekonująco. Ten człowiek swoim postępowaniem naprawdę potrafił sprawić, że się bałam i nie wiem co zrobiłabym na miejscu głównej bohaterki. Każdy, nawet sporadyczny kontakt z Clarissą odbierał jako zachętę i zaproszenie do zbudowania prawdziwej relacji.
Narracja pierwszoosobowa przeplatana z trzecioosobową nie jest moim zdaniem dobrym pomysłem. Taki zabieg zdecydowanie utrudniał mi czytanie. Jestem zawiedziona końcówką powieści, w której znalazłam mnóstwo nieścisłości. Ta niespójna i przygnębiająca końcówka znacząco wpłynęła na moją ocenę książki. Jeśli ma być to "wstrząsający thriller psychologiczny" to jest słaby. Nie znalazłam w nim nic szokującego, ani wstrząsającego. Zakwalifikowałabym książkę raczej jako powieść obyczajową z elementami thrillera i w związku z tym oceniam ją jako przeciętną.
Osobną kwestią jest promocja książki, za którą przyznaję wydawnictwu Akurat maksymalną liczbę punktów. To naprawdę miłe, że pofatygowali się, aby zdobyć o nas trochę informacji. Świadczy to też o tym jak bardzo uzewnętrzniamy się w sieci, bo wszystko się zgadza. No może z tą lawenda nie chodzi o zapach, a o samą roślinkę. Tak czy owak jestem pod niesamowitym wrażeniem. Teraz już zawsze świerk za oknem będzie mi się z tą książką kojarzył.
Claire Kendal urodziła się w USA, dorastała w Wielkiej Brytanii, gdzie mieszka do dziś. Wykłada literaturę angielską, prowadzi także kursy pisarskie. "Wiem o tobie wszystko" jest jej pierwszą powieścią, została już przetłumaczona na ponad dwadzieścia języków. Zachęcona entuzjastycznym przyjęciem, z jakim spotkała się jej debiutancka książka, Claire pracuje nad kolejnym thrillerem psychologicznym. No cóż, pozostaje mi życzyć autorce powodzenia i mieć nadzieję, że jej kolejna powieść będzie zdecydowanie lepsza.
Moja ocena: 5/10
Recenzja bierze udział w wyzwaniach: "Czytam opasłe tomiska" oraz "Historia z trupem".
Widzę, że taki przeciętniak. Ja akurat czekam na książkę :)
OdpowiedzUsuńJakoś mi nie podeszła ta książka:(
UsuńSzkoda, że tak dobry potencjał został zmarnowany. Ja w każdym razie jestem tak samo rozczarowana tą książką jak i ty.
OdpowiedzUsuńNo niestety, pozostaje mi życzyć Tobie i sobie lepszych lektur, ściskam serdecznie :)
UsuńSłyszałam już o tej książce, ale na razie zastanawiam się, czy ją przeczytać ;)
OdpowiedzUsuńZastanów się jeszcze, poczekaj na inne recenzje;)
UsuńNiestety, przy tej ilości książek, które obecnie pojawiają się na rynku, muszą dominować średniaki. Nie ma innej możliwości. Liczba arcydzieł jest ograniczona.
OdpowiedzUsuńZgadzam się:) Pozdrawiam:)
UsuńJa mimo wszystko jestem dość ciekawa tej książki.
OdpowiedzUsuń:) Trzeba próbować, każdy jest inny i może Ci się spodoba :)
UsuńSkoro książka nie jest tak dobra jak myślałam to zrezygnuję z kupna, ale może pokuszę się o jej wypożyczenie z biblioteki ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie polecam bibliotekę:)
UsuńTa książka na topie jest ostatnio zauważyłam :) Hmm ciekawe, że im większy średniak tym lepszą ma promocję.. Miałam przeczytać, ale tymczasem się jeszcze zastanowię :)
OdpowiedzUsuńPromocja naprawdę fajna i dlatego zawód jeszcze gorszy :(
UsuńKolejna średnia ocena. Nie ciągnie mnie do tej książki, ani tematycznie ani pod względem wykonania. Natomiast akcja promocyjna, o której wszędzie czytam jest naprawdę świetna :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę ogromnym zaskoczeniem było dostać taką kopertę :)))))
UsuńMiałam na początku wielką ochotę na tę książkę, ale z każdą recenzją jest ona coraz mniejsza;) A ten opis na kopercie, pasowałby też do mnie;)) Tylko , że ja za oknem mam kilka świerków:)
OdpowiedzUsuńHihi naprawdę? Czyli mamy wiele wspólnego, pozdrawiam:)
UsuńCzytałam już pozytywną opinię o tej książce i choć nie oceniasz jej za dobrze, ja chętnie bym ją przeczytała :)
OdpowiedzUsuńZawsze uważam, że najlepiej przekonać się na własnej skórze;)
UsuńTo faktycznie wydawnictwo się postarało! :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna i pomysłowa promocja!
Jestem zainteresowana tą książką :)
Akcje promocyjne wymyślają świetnie. To muszą być kreatywni ludzie, najpierw Troje teraz to :) SUPER:)
UsuńZ każdą kolejną recenzją wytykanych jest coraz więcej wad tej książki, ale i tak się za nią zabiorę, żeby wyrobić własne zdanie :)
OdpowiedzUsuńTak, bo każdemu się co innego podoba i ciężko to uogólnić, trzeba się samemu przekonać. Ja akurat tym razem jestem na nie;(
Usuńwiesz Beatka, jakoś na razie nie jestem nastawiona, by przeczytać tę książkę :)
OdpowiedzUsuńale promocję mieli tutaj świetną :)
I też nie mogę Ci z czystym sumieniem polecić:(((((((
UsuńOj, nie dla mnie, w ogóle nie dla mnie! :)
OdpowiedzUsuń:):):)
UsuńKsiążka już do mnie idzie! Nie mogę się doczekać, aż ją dostanę ^^
OdpowiedzUsuńMusze jednak przyznać, że oblałaś mnie trochę kubłem lodowatej wody i mój zapał do przeczytania tego cudeńka trochę zmalał :(
:* Naprawdę trzymam kciuki, żeby lektura tej książki była dla Ciebie przyjemnością:)
UsuńPo opisie wydaje się być ciekawa, ale skoro ciebie nie powaliła, to chyba ci zaufam i sobie odpuszczę
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie,
http://worldofbookss.blog.pl/
Pomysł naprawdę był dobry, ale czemu taka nudna akcja:(?
UsuńKsiążka czeka na mojej półce, jestem jej bardzo ciekawa.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak ją odbierzesz:)
UsuńKolejna opinia, która ocenia ją jako przeciętną... Tak czy siak zamówiłam, chętnie przekonam się na własnej skorze, jak to z nią jest. ;)
OdpowiedzUsuńTak jest najrozsądniej:) Pozdrawiam serdecznie i wpadnę przeczytać recenzję;)
UsuńKurczę. Raz czytam pozytywne recenzje, innym zupełnie przeciwne. Już sama nie wiem. Promocja świetna, ale widzę też nieścisłości, a widzę też potencjał, szkoda, że zmarnowany :(
OdpowiedzUsuńNo niestety moje odczucia są jakie są, wiem, że kila osób czytało już i miało podobne zdanie, natomiast też są osoby zachwycone tą pozycją;)
UsuńHm, szkoda tej końcówki :( I tak, zgadzam się z powyższymi komentarzami. Akurat promocję ma świetną, książki już niekoniecznie.
OdpowiedzUsuńPS. Wpadnij do mnie, mam dla Ciebie nominację! (http://wantescape.blogspot.com/2015/02/wdziecznosc.html) :D
Aż ciężko mi wyrzucić tę kopertę:) Dziękuję za nominację:)
UsuńWłaśnie to taki przeciętniak, ale akcji promo nie zapomnimy chyba nigdy ;) Fajne to ostatnie zdjęcie, jakby książka patrzyła przez okulary ;)
OdpowiedzUsuńPS. A wiesz, że u Ciebie na blogu pada wciąż śnieg? ;) Weź już wiosnę sprowadź...
Promo extra, okładka super, ale sama treść...
UsuńTeż poczułaś już wiosnę? Dziś jest cudownie, tylko te świergoczące ptaki rano mnie wykończą!
Usuwam, żeby nie odstraszać wiosny, za którą bardzo tęsknię:)
Czytałam ostatnio książkę o stalkingu, i coś czuję, że ,,Wiem o tobie wszystko" może mnie rozczarować.
OdpowiedzUsuńJest taka możliwość:(
UsuńA zapowiadało się tak ciekawie, gdyż uwielbiam thrillery psychologiczne, no cóż, jak nie ta to inna książka :) A akurat książek nam nie brakuje :D
OdpowiedzUsuńNiestety zawiodłam się na niej.
UsuńO tak tytułów mamy co niemiara :) Pozdrawiam:)
To już druga niezbyt przychylna recenzja tej książki. Raczej po nią nie sięgnę skoro każdy zniechęca.
OdpowiedzUsuńNiestety zawiodła mnie:(
UsuńKsiążka raczej nie dla mnie. Stalking niekoniecznie mieści się w kręgu moich zainteresowań... zresztą twoja ocena tez nie zachęca... :)
OdpowiedzUsuńDla mnie temat na czasie, ale jakoś tak beznamiętnie napisana książka:(
UsuńSzkoda, że książka jest raczej przeciętna. Czekam na egzemplarz tej książki więc wkrótce się przekonam jakie będą moje wrażenia.
OdpowiedzUsuńA z podobnej tematyki polecam Ci powieść "Cichy wielbiciel" Olgi Rudnickiej - bardzo mi się podobała.
Słyszałam, że Cichy wielbiciel jest bardzo dobry:) I życzę Ci, żeby Wiem o tobie wszystko też ci się spodobało:) Mi niestety kompletnie nie podeszło:(
UsuńW moim odbiorze ta książka była średnia, są lepsze, ale dość dobrze ukazuje tragedie ofiary stalkingu
OdpowiedzUsuńW moim również zupełnie przeciętna i nie polubiłam bohaterów:(
Usuń