Autor: Emma Viskic
Tytuł: ZATOKA MILCZENIA
Cykl: Caleb Zelic (tom 1)
Liczba stron: 352
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 19.06.2019
Caleb Zelic nic nie słyszy, ale widzi wszystko. Tropi mordercę swojego przyjaciela.
Dzisiaj chciałabym opowiedzieć Wam o debiucie Emmy Viskic. Australijski thriller "Zatoka milczenia" to pierwszy tom cyklu o głuchoniemym Calebie Zelicku. Chłopak nie słyszy od dzieciństwa, a co za tym idzie, jego pozostałe zmysły są niezwykle wyostrzone.
Historia zaczyna się w momencie, gdy główny bohater znajduje swojego najlepszego przyjaciela martwego. Jako prywatny detektyw obiera sobie za cel wyjaśnienie jego zagadkowej śmierci. Pomaga mu w tym Frankie, była policjantka, będąca jednocześnie jego partnerką w interesach oraz najlepszą przyjaciółką.
Nigdy nie zapomina twarzy. To może uratować mu życie.
Autorka miała świetny pomysł na stworzenie bohaterów. Bardzo polubiłam Caleba, jego czarnoskórą żonę Kat (co prawda byłą, ale miedzy bohaterami wciąż iskrzyło), oraz brata Antona. Ich skomplikowana, braterska relacja przyciągnęła moją uwagę. Główny bohater, jako osoba niepełnosprawna często borykał się z niezrozumieniem bądź politowaniem. By stworzyć postać Caleba, autorka studiowała australijski język migowy.
Sama fabuła była dla mnie niezbyt wciągająca, wydarzenia toczyły się szybko i bardzo chaotycznie. Ciężko było mi się zorientować w pewnych kwestiach i często rozmyślałam jak doszło do niektórych rzeczy. Oczywiście mogłam coś pominąć z własnej winy, choć staram się czytać z uwagą.
Okładka książki bardzo przypadła mi do gustu. Mam wrażenie, że przypomina jedną z moich ulubionych powieści, a mianowicie "Bez słów" Mii Sheridan.
Podsumowując, "Zatoka milczenia" ma swoje wady, ale jest niezła, jeśli rozpatrywać ją w kategorii debiutów. Na stronie autorki widnieje już drugi i trzeci tom z powyższej serii. Mam nadzieję, że szybko je wydadzą, bo mimo niedociągnięć, które uwierały mnie w pierwszej części, przyznam, że czekam na dalsze losy Caleba, a w szczególności na rozwinięcie tła społeczno-obyczajowego.
Moja ocena 6/10
Myślę, że to książką trafiłaś w mój gust czytelniczy <3
OdpowiedzUsuńLubią czytać debiuty, więc myślę, że dam szansę tej książce. 😊
OdpowiedzUsuńCzytałam wczoraj niegatywną opinie o tej książce i jakoś po niej straciłam ochotę zapoznawać się z tą serię.
OdpowiedzUsuńMam mieszane uczucia, ciekawi mnie ten tytuł, ale jednak mankamenty mnie powstrzymują. ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam bardzo różnorodne opinie na temat tej książki i ostatecznie chyba cieszę się, że się na nią nie skusiłam :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że mogłaby mi się spodobać :-)
OdpowiedzUsuńDawno już nie sięgałam po debiuty, masz rację, zupełnie inaczej ocenia się książkę gdy wiadomo, że to ta pierwsza, a nie jedna z kolejnych wielu doświadczonego pisarza...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Ciekawa koncepcja na głównego bohatera, jeszcze takiego nie spotkałam w kryminałach... Zapamiętuję tytuł i sięgnę z cała pewnością. :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tej książki odkąd miała swoją premierę. W końcu również muszę się za nią zabrać ;)
OdpowiedzUsuńCóż, z debiutami tak właśnie bywa, że albo są wybitnie udane i wielu doświadczonych autorów mogłoby pozazdrościć wyrobionego pióra, albo wahają się między cudem a gniotem, ewentualnie okazują się całkowitą klapą. I widzę, że Ty trafiłaś na ten wyśrodkowany, gdzie pomysł był nawet w porządku, ale niektóre aspekty nie zostały dopracowane. A szkoda, bo zapowiadało się ciekawie. Cóż, może nie powinnam od razu skreślać tego tytułu, jednak po dowiedzeniu się, że wydarzenia toczyły się szybko i chaotycznie wolę nie ryzykować. Nie lubię czegoś takiego. ;)
OdpowiedzUsuńWooow, jaka świetna okładka! Tak sobie szukałem jakiś opinii i powiem Ci, że mnie zachęciłaś - tak mimo wszystko. Bo chociaż to kolejna seria kryminalna, to jednak ten bohater jest ciekawszy przez swoją niepełnosprawność. Myślę, że dam szansę :D
OdpowiedzUsuńDebiutantom jestem w stanie wybaczyć pewne niedociągnięcia. :)
OdpowiedzUsuńChętnie sięgam po debiuty literackie, ponieważ to zawsze niespodzianka :)
OdpowiedzUsuńAle masz pięknie pookładane na półce :) A książka nawet mnie zainteresowała!
OdpowiedzUsuńDziękuję :* Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńNie mogłam się oderwać czytając :)
OdpowiedzUsuńJak na debiut niezła książka.
OdpowiedzUsuń