wtorek, 8 września 2015

Przedpremierowo - "TEASE" - Amanda Maciel

Autor: Amanda Maciel
Tytuł: TEASE
Liczba stron: 320
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 09.09.2015


Już jutro premiera debiutanckiej powieści Amandy Maciel pod tytułem "Tease". Roboczo tytuł można przetłumaczyć jako "złośliwiec". Jest to naprawdę wartościowy i ciekawy debiut, oparty na faktach. Dawno nie byłam tak pozytywnie zaskoczona.

Narratorką powieści jest Sara Wharton, dziewczyna oskarżona o psychiczne znęcanie się nad koleżanką ze szkoły. W efekcie Emma popełnia samobójstwo. Zarówno mieszkańcy miasta, dziennikarze jak i uczniowie szkoły już osądzili Sarę i kilka innych osób biorących udział w dręczeniu Emmy. 

Poprzez narrację pierwszoosobową wnikamy głęboko w życie i emocje Sary i choć popełniła ona w życiu kilka błędów, ciężko było mi ocenić ją negatywnie. Ogółem zarówno Sara jak i Emma miały na sumieniu kilka grzechów - jak to nastolatki. Właściwie nie tylko one, ale również ich rodzice i nauczyciele. Myślę, że osobą, która pociągnęła na dno obie dziewczyny była Brielle, bogata i rozpieszczona toksyczna przyjaciółka Sary. Gdyby nie ona, być może Sara zachowałaby się zupełnie inaczej. Niestety szkoła średnia jest takim etapem w życiu młodzieży, w którym nie zwraca się uwagi na uczucia innych ludzi. Walka o popularność jest tak wszechobecna i namacalna, że nie ma już miejsca na sentymenty. Autorce udało się świetnie uchwycić portrety nastolatków, którzy choć czasem czują, że postępują źle, to nie potrafią się już wycofać. Nawiązując do treści, byłam zszokowana jak szybko po samobójstwie Emmy inni uczniowie zmienili front. Wcześniej pomagali Sarze i Brielle, brali aktywny udział w wyśmiewaniu Emmy, a tu nagle odwracają się od swoich dawnych ulubionych koleżanek. I co robią? Zaczynają izolować i wyśmiewać Sarę. Nie wyciągają absolutnie żadnej nauki z zaistniałej sytuacji. Naprawdę przydałby się ktoś, kto porządnie wstrząsnąłby nastolatkami z Elmwood.

Podczas czytania "Tease" w głowie kłębiło mi się wiele myśli, wiele emocji. Do tej pory nie potrafię jednoznacznie ocenić postępowania bohaterów. Poznanie historii z perspektywy jednej osoby i to na dodatek osoby dręczącej, a nie dręczonej jest naprawdę trudne. Książka Amandy Manciel przypomina nam, że szkolna rzeczywistość jest trudna i jeszcze wiele pracy należy włożyć w wychowanie dzieci, aby nauczyły się empatii i szacunku dla innych ludzi.

"Tease" to historia skłaniająca do refleksji, wartościowa, wciągająca. Serdecznie polecam ją uczniom, jak i osobom, które tak jak ja, szkołę mają dawno za sobą. W ramach przypomnienia, w jakich czasach i w jakiej rzeczywistości żyjemy. Zachęcam was do przeczytania tego tytułu i zaręczam, że nie będzie to czas stracony.

Moja ocena 8/10

Recenzja bierze udział w wyzwaniu: "Historia z trupem".

57 komentarzy:

  1. Jestem zainteresowana tą powieścią, a jednocześnie nie wiem, czy mi się spodoba motyw dręczenia, czy do mnie ta książka przemówi. Mam nadzieję, że tak :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tam generalnie nie ma mocnych opisów tego dręczenia i ja osobiście słyszałam i widziałam gorsze przypadki np. przemoc fizyczną. Tu bardziej jest wyzywanie, wyśmiewanie, robienie głupich żartów. Polecam serdecznie.

      Usuń
  2. Szybko przeczytałaś, ale nie dziwię się. To ważna książka, a do tego bardzo zgrabnie (jak na debiut) napisana. Trudny temat opisany w ciekawy sposób, to coś,co zawsze się obroni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakoś tak zaczęłam bez przekonania i nagle hop - koniec:) Takie książki lubię:)

      Usuń
  3. Kończę już czytać i jak na razie mam bardzo mieszane uczucia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardziej na plus czy na minus? Czekam na recenzję:)))

      Usuń
  4. Właśnie się za nią zabieram, ciekawe czy mi się spodoba ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyta się naprawdę szybko i ciekawie:) Jestem ciekawa Twojej opinii:)

      Usuń
  5. Podoba mi się narracja pierwszoosobowa, która pozwala lepiej wczuć się w sytuację bohaterki. A książki budzące refleksje są u mnie zawsze miło widziane :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również taką narrację lubię najbardziej :)))

      Usuń
  6. Książka, którą chciałabym bardzo przeczytać. Temat ciekawy i kontrowersyjny. Skoro polecasz przyjrzę się bliżej tej pozycji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Warto, naprawdę :) Końcówka bardzo mi się podobała.

      Usuń
  7. Ja byłam również bardzo pozytywnie zaskoczona tą pozycją! Na prawdę warta jest przeczytania, gdyż odsłania zupełnie inny kąt widzenia - osoby, która dręczyła - sprawcy, a nie ofiary. A wiesz, że ja uwielbiam takie tematy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na początku Tease miało poczekać na swoją kolej, ale przeczytałam u Ciebie recenzję i książka wylądowała na górze stosiku :D

      Usuń
  8. Problematyka jak dla mnie bardzo ciekawa i to właśnie z jej względu chętnie przeczytałabym tą pozycję.
    http://kruczegniazdo94.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że w końcu znalazłaś u mnie coś dla siebie :)

      Usuń
  9. Jestem strasznie ciekawa tej książki! Opowiadanie z perspektywy osoby dręczącej brzmi świetnie, a sam fakt, że książka jet na faktach zachęca jeszcze bardziej. Liczę na sporą dawkę emocji :D Sama właśnie poszłam do liceum i mam nadzieje, że nie będzie tak źle :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymam kciuki żeby było fajnie! Żebyś poznała fajne osoby i szkoła była przyjemnością :)))

      Usuń
  10. Wygląda na to, że książka dotyka trudnej, ale ciekawej, tematyki. Myślę, że obsadzenie w roli narratora osoby "winnej" jest ciekawym konceptem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwykle to osoba pokrzywdzona opowiada nam swoje losy, a tutaj odwrotnie:) I dzięki temu od razu jest inna perspektywa:)

      Usuń
  11. Faktycznie, książka porusza ważne i trudne tematy, a przemocy psychicznej w szkole ciężko uniknąć i w wielu gimnazjach i liceach jest dziś na porządku dziennym :/ Z chęcią przeczytam, bo pozycja jest adresowana głównie dla osób w moim wieku, aczkolwiek wątpię, żebym miała taką okazję w najbliższym czasie.
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak ja nie znoszę samej idei gimnazjum. Po co to i na co.. Na 100% jest na porządku dziennym, zawsze tak było i jakoś nie widać zmian...

      Usuń
  12. Strasznie mnie intryguje postać Sary. Mobbing to temat na czasie wiec myślę że książka mi się spodoba.

    Pozdrawiam
    blog--ksiazkoholiczki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie mogę się doczekać! :) Twoja recenzja tylko utwierdziła mnie w przekonaniu, że muszę przeczytać "Tease".

    Druga Strona Książek

    OdpowiedzUsuń
  14. Kolejna, pozytywna recenzja tej książki, a ja się nie skusiłam na nią. Zaczynam żałować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Fajnie tak trafić na dobry, wciągający debiut :) A z drugiej strony taka wytrawna blogowiczka jak Ty najlepiej wie jak to z debiutami czasem jest.

      Usuń
  15. Szkolna rzeczywistość bywa okrutna, mam wrażenie, że współcześnie jest coraz gorzej... Książkę będę miała na uwadze, na pewno warto ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak jest Kasiu, ja się cieszę, że jestem już dorosłą osobą i szkolne czasy za mną:)))

      Usuń
  16. Akurat dzisiaj już czytałam pozytywną recenzję o książce. W tym miesiącu zaczęłam naukę w liceum i zobaczymy jak będzie :) A powieść na pewno przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jak wrażenia:)? Mam nadzieję, że fajnie, że poznasz świetnych ludzi:)

      Usuń
  17. Podoba mi się. Chętnie przeczytam. Co do szkoły, uważam osobiście że teraz cięższe są gimnazja niż szkoły średnie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wybacz, że recenzje przeczytałam pobieżnie, ale książka już czeka w kolejce i nie chce się sugerować twoimi spostrzeżeniami :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie przeczę, że kiedyś przeczytam, ale na początku muszę uporać się z przeogromnym stosikiem książek, które powolutku ogarniam ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Książka bardzo przypadła mi do gustu. Naprawdę dobra powieść :)
    Thievingbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. To naprawdę debiut? :) Nie wierzę! Zachęciłaś mnie swoją recenzją i już dodałam już do listy 'must read' :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę:) Z debiutami jest różnie i fajnie, że ten jest tak dobry. Na pewno na dużą część tego składa się ciekawy temat powieści:)

      Usuń
  22. Cieszę się i "odpozdrawiam":))))

    OdpowiedzUsuń
  23. O kurczę, czytam dziś już n-tą recenzję tej książki i coraz bardziej chcę ją mieć ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Przeczytam na pewno. Widzę, że książka odnosi coraz większą popularność.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również widzę, że zbiera same pozytywne recenzje:) Polecam:)

      Usuń
  25. Oj, chyba dawno mnie tu nie było... Ślicznie tu teraz u Ciebie Beatko :*
    A książka zwróciła moją uwagę już w zapowiedziach, teraz jeszcze bardziej chcę ją przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Tak się cieszę z tego nowego wyglądu bloga, jest taki jaki chciałam, mój osobisty:)))

      Usuń
  26. Chyba spora część nastolatków powinna przeczytać tę książkę. A nie, zaraz... Niektórzy nawet nie wiedzą, że istnieje coś takiego jak czytanie -.-.
    Ja na szczęście już to wiem, a empatyczna jestem raczej z natury ;). A do liceum już za rok...
    Może gdzieś uda mi się zdobyć "Tease", bo wydaje się naprawdę ciekawą, psychologiczną powieścią :).
    City of Dreaming Books

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihi dokładnie, niektórzy nawet nie myślą o tym żeby czytać w wolnym czasie:) Serdecznie polecam Tease:)

      Usuń
  27. Wygrałaś u mnie w konkursie krem Kailas AyurVedik;) Zajrzyj do mnie i prześlij mi na podany tam mail swój adres pocztowy :) Pozdrawiam Helen G.

    OdpowiedzUsuń
  28. Słyszałam już o tej książce i myślę, iż jest to dobra pozycja...

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :*
    http://klaudiaczytarecenzuje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  29. Różne opinie już o niej czytałam. Zaczyna mnie coraz bardziej intrygować :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Patrząc na recenzję, to "must-read" :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi naprawdę bardzo miło jeśli pozostawisz po sobie jakiś ślad :)
Staram się odpowiadać na wszystkie Wasze komentarze choćby taką oto uśmiechniętą buźką ";)", która oznacza, że dziękuję za komentarz i poświęcony czas ;)