Autor: Katarzyna Archimowicz
Tytuł: W KOLEJCE PO ŻYCIE
Liczba stron: 400
Wydawnictwo: Black Publishing
Premiera: 17.06.2015
Recenzja bierze udział w wyzwaniach: "Czytam opasłe tomiska", "Klucznik" oraz "Historia z trupem".
Ewa Czarska była typową polską kurą domową, co prawda trochę z wyboru, ale jednak. Nigdy nie wystawiła nosa poza własny dom, nigdy nie była na wczasach, nie znała języków obcych, nie miała pracy, a jej jedyną pasją było sadzenie kwiatów w ogrodzie. Jej mąż Leszek rzadko bywał w domu. Jako kierowca spędzał całe tygodnie w trasie. Dorośli już synowie, zajęci swoimi sprawami rzadko odwiedzali matkę. Kiedy pewnego zimowego popołudnia Leszek proponuje Ewie wspólne wakacje za granicą, spędzenie czasu tylko we dwoje, naprawienie relacji, kobieta jest wniebowzięta. Niestety wszystko zmienia się z prędkością światła. Leszek ulega poważnemu wypadkowi samochodowemu. Ta ciężka sytuacja sprawi, że Ewa będzie musiała gruntownie przewartościować swoje dotychczasowe życie.
Książka pomimo swego smutnego wydźwięku niesie niezwykle pozytywne przesłanie. Zawiera mnóstwo cennych porad, które tak naprawdę wszyscy znamy, ale których nigdy za wiele. "W kolejce po życie" to opowieść o przewrotności losu, który czasem tak niesamowicie miesza w naszym życiu, że aż ciężko w to uwierzyć.
Bohaterów powieści nie da się nie lubić. Każdy przeżył w życiu jakąś traumę, mniejszą lub większą, ale wszyscy nadal mają jeszcze mnóstwo ochoty, by kochać, szaleć i czerpać z życia garściami. Tym optymizmem zarażają zarówno czytelnika jak i główną bohaterkę. Moje serce zdecydowanie podbiła baronowa Konstancja. Ta urocza, wiekowa staruszka miała w sobie więcej werwy i humoru niż większość znanych mi ludzi. Zważywszy na jej zaawansowany wiek - prawie sto lat - na pewno wiele przeszła i miała swoje smutki, a jednak była prawdziwą podporą dla wszystkich bohaterów.
"Skarbie, na świecie jest tylko jedna kolejka: po życie. Po śmierć nie trzeba w niej stawać. Ona bierze nas z łapanki." - s. 185
Autorka wkłada w usta bohaterów naprawdę wartościowe słowa. Kilka cytatów postanowiłam nawet zapisać i będę po nie sięgać w razie życiowych trudności. Katarzyna Archimowicz umiejętnie wplotła także w swoją opowieść pewien gatunek rosyjskiej muzyki. Mowa o szansonie, o którym nigdy wcześniej nie słyszałam. Język powieści jest bardzo obrazowy i delikatny, pełen opisów miejsc zamieszkania bohaterów.
Jeżeli macie ochotę na życiową, wartościową książkę to powyższa pozycja na pewno jej dla was. Pełna pozytywnych myśli, których przecież nigdy w naszym życiu za wiele, pomoże Wam znaleźć ukojenie i wyciszenie. Bardzo się cieszę, że mogłam zapoznać się z twórczością Katarzyny Archimowicz i naprawdę mam ochotę na więcej.
Moja ocena: 8/10Recenzja bierze udział w wyzwaniach: "Czytam opasłe tomiska", "Klucznik" oraz "Historia z trupem".
Wiedziałam, że ci się spodoba ;) Ta książka potrafi skraść serce :*
OdpowiedzUsuńŚwietna, dziękuję, że mi poleciłaś ten tytuł;*
UsuńChętnie po nią sięgnę :D
OdpowiedzUsuńCieszę się:) Polecam:)
UsuńŻyciowe książki to nie jest coś co lubię ale ta zapowiada się ciekawie. Mam nadzieje że przeczytam ja jak najszybciej
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
blog--ksiazkoholiczki.blogspot.com
Polecam bez dwóch zdań:)
UsuńBardzo jestem tej książki ciekawa, chciałabym przeczytać ją w najbliższym czasie ;)
OdpowiedzUsuń:) trzymam kciuki, na pewno się uda :)
UsuńKsiążka już czeka na mojej półce na przeczytanie. Myślę, że się nie rozczaruje, bowiem poprzednia książka autorki była rewelacyjna.
OdpowiedzUsuń:) Na pewno będziesz zadowolona :)
UsuńNie słyszałam o tej książce, a szkoda, bo zapowiada się naprawdę wartościowa lektura ;) Z chęcią po nią sięgęe ;)
OdpowiedzUsuńJa pewnie też bym przegapiła, ale od czego ma się blogowe koleżanki :))))
UsuńO! Nie spodziewałam się aż tak dobrej książki, nawet cytaty notowałaś?
OdpowiedzUsuńJesli zastanawiasz się, co u licha robię na blogach o tej porze, to już donoszę, że to przez Sherry... Oglądałam Chirurgów (4 ostatnie odcinki 11 sezonu łamią mi serce...) a potem zerknęłam na Criminal Minds (które Sherry tak mocno zachwala) i powiem Ci, fajne to ;)
Cytaty naprawdę świetne, uwielbiam takie;)
UsuńDoskonale Cię rozumiem, ja już obejrzałam wszystkie dostępne odcinki:) I trochę poczytałam w Świecie Seriali co tam nas czeka we wrześniu:) Będzie nowy doktor:)
O nieee, a ja jestem tak okropnie do tyłu w Chirurgach :( Zatrzymałam się chyba na szóstym sezonie...
UsuńA co do książki to Twoja opinia mnie przekonuje, żeby się za nią rozejrzeć. Życiowa historia z pozytywnym wydźwiękiem - czemu nie :)
Kasiu, oglądaj koniecznie, złamiesz sobie serce wielokrotnie ;)
UsuńA ja na ostatnich odcinkach 11 sezonu płakałam jak bóbr...
To będzie 12 sezon? Z tymi nowymi dziwnymi stażystami? Ale fajnie ;)
Z nowymi stażystami i z nowym doktorkiem :D "W postać nowego lekarza Grey-Sloan Memorial Hospital wcieli się Martin Henderson. Szczegóły dotyczące jego roli jak na razie są tajemnicą" ;)
UsuńJestem urzeczona okładką tej książki. Niezwykle klimatyczna. Sama fabuła oraz Twoja recenzja także kuszą. Zatem nie pozostaje mi nic innego, jak koniecznie zapoznać się z tą pozycją.
OdpowiedzUsuń:) Dziękuję za miłe słowa i polecam serdecznie :)
UsuńWidzę, że to wspaniała książka, po którą koniecznie muszę sięgnąć! Bardzo mnie zachęciłaś :)
OdpowiedzUsuńA więc bardzo się cieszę :D:****
UsuńMam wielką ochotę na tę książkę ;)
OdpowiedzUsuńJest naprawdę na dobrym poziomie:)
UsuńHej
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Liebster Blog Award. Więcej na:
blog--ksiazkoholiczki.blogspot.com
Przepraszam że nie ma bezpośredniego linku ale nie mam dostępu do laptopa
Pozdrawiam
Dziękuję serdecznie, ale nie obiecuję kiedy odpowiem, mam chyba z 5 zaległych nominacji ;o
UsuńPóki co nie miałam okazji jej przeczytać, ale myślę, że się na nią skuszę, jeśli tylko nadarzy się okazja!
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię serdecznie do mnie :)
Serdecznie zachęcam:)
UsuńCoraz częściej mam wrażenie, że nie wystarcza mi czasu, żeby te wszystkie książki czytać. Wciąż pojawiają się nowe i nowe, a każda jest ciekawsza od poprzedniej. Nie wiem, na co się zdecydować... :-)
OdpowiedzUsuńWitaj w klubie;* Śledząc nowości można wręcz zgłupieć tyle tego jest!
UsuńDokładnie tak, a do tego dochodzą jeszcze klasyki, które warto znać. Jeden jest plus tej sytuacji: że mając pasję czytelniczą, nigdy się nie będziemy nudzić :-)
UsuńMoże kiedyś sięgnę po tę książkę, ale nie jestem w 100% przekonana ;)
OdpowiedzUsuńhttp://ksiazki-mitchelii.blogspot.com/
:):):)
UsuńNie byłam co do niej przekonana, ale teraz mam wrażenie, że nie dając jej szansy zrobiłam błąd :)
OdpowiedzUsuń:) Zawsze jest czas, żeby się poprawić. Ja często tak mam, że wcale mnie dany tytuł nie interesuje, a potem jednak zaczyna :D
UsuńSkoro książka zrobiła na Tobie tak dobre wrażenie, to z chęcią po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuń:) Myślę, że Ci się spodoba :)
UsuńPodoba mi się ten cytat, a skoro jest takich jeszcze więcej to muszę przeczytać :)
OdpowiedzUsuńFajny prawda?:) Tam jest takich sporo:)
UsuńRzadko kiedy czytuję polskich autorów, ale zachęciłaś mnie do przeczytania tej książki :) I czuję, że się nie zawiodę :)
OdpowiedzUsuńJa do pewnego czasu również mało czytałam, a nawet powiem więcej - WCALE nie czytałam. W 2014 trochę zaczęłam i tak mi przypadli do gustu, że w 2015 nasi autorzy przeważają:)
UsuńSzczerze zachęciłaś mnie do tej książki. Wydaje się być taka ciepła, wartościowa i bardzo mądra :) poza tym uwielbiam książki polskich autorek :)
OdpowiedzUsuńAgatko w takim razie na pewno to książka dla Ciebie:)
UsuńTo książka dla mnie. Dziękuję za polecenie, na dniach wybieram się do biblioteki i jej poszukam:)
OdpowiedzUsuńProszę:) Cieszę się, że Cię zainteresowałam;)
UsuńNominowałam Cię do zabawy - zapraszam :)
OdpowiedzUsuńhttp://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2015/07/wakacyjnie-z-liebster-blog-award.html
Ojoj dzięki:* To już moja 6 nominacja w tym miesiącu i na żadną jeszcze nie odpowiedziałam ;o
UsuńAle będę się starała :D
Bardzo lubię oraz bardzo cenię sobie podobne książki ;)
OdpowiedzUsuńJeżeli jest to powieść wartościowa - dam jej szansę!
Wspierajmy polskich autorów!
Pewnie, że tak:) Jestem na 100% za:)
UsuńA masz jeszcze jedna nominacja, tym razem od autora :D
OdpowiedzUsuńhttp://literackafantazja.blogspot.com/2015/07/literary-fantasy-book-tag.html
Ale mi dołożyłaś:* hihi dziękuję:)
UsuńPo przeczytaniu Twojej recenzji wydaje mi się, że to wartościowa książka, która chwyta za serce i zostaje w pamięci na długo. Z przyjemnością ją przeczytam
OdpowiedzUsuńSerdecznie polecam:)
UsuńCzekałam na tę recenzję :)
OdpowiedzUsuńNie byłam przekonana do tej książki, a teraz zmieniam zdanie i zapisują ją na listę :))
Buziaki :*
Naprawdę dobrze mi się ją czytało:)
UsuńDobrze, że książka mimo tragedii zaraża optymizmem. Na pewno wiele pozytywnych wartości można z niej wynieść.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że ją czytałaś :) Zastanawiałam się nad nią, ale nie skusiłam się ze względu na zbyt dojrzałą główną bohaterkę. Tak czy inaczej po Twojej recenzji wnioskuję, że ciekawa ta książka.
OdpowiedzUsuń