piątek, 16 marca 2018

PREMIERA - "JEJ WYSOKOŚĆ P." - Joanne MacGregor


Autor: Joanne MacGregor
Tytuł: JEJ WYSOKOŚĆ P.
SERIA: Young
Liczba stron: 435
Wydawnictwo: Kobiece
Data wydania: 16.03.2018

Wiek nastoletni już dawno za mną,  ale wciąż lubię poczytać sobie dobrą młodzieżówkę.  Ostatnio robię to coraz rzadziej,  gdyż zwyczajnie brak mi czasu  na wszystkie gatunki i coraz ciężej mnie zaskoczyć.  Opis powyższej książki zainteresował mnie na tyle,  że dałam jej szansę.

Peyton to dziewczyna,  która zdecydowanie wyróżnia się z tłumu.  Mierzy ponad metr osiemdziesiąt i choć większość dziewcząt dałaby się pokroić za kilka dodatkowych centymetrów (w tym oczywiście ja),  dla Peyton to źródło nieustających problemów.  W szkole dziewczyna jest obiektem kpin.  Choć wyjątkowo zgrabna i ładna rówieśnicy dostrzegają tylko jej wzrost,  przynajmniej tak to widzi sama zainteresowana.  Kupno ubrań to dla niej katorga,  o butach nie wspominając.  Szczerze powiem,  że stopa w rozmiarze 46 przeraża nawet mnie! Wracając do fabuły,  pewnego dnia dziewczyna przyjmuje zakład, że umówi się na trzy randki z chłopakiem powyżej 192 cm oraz pójdzie z nim na bal maturalny.  Ze względu na trudną sytuację życiową pieniążki się przydadzą,  tylko gdzie szukać tak wysokich facetów?! W liceum,  do którego uczęszcza Wielka P. jest ich pięciu,  z czego ten najfajniejszy  jest oczywiście zajęty.  Mało tego,  chodzi z dziewczyną,  która ma rozmiary krasnala,  co jest osobistą zniewagą dla Peyton. Jay i Faye (Dżaj i Faj hehe,  przepraszam musiałam) są szczęśliwie zakochani,  więc na Liście Wysokich Chłopców pozostały już tylko cztery nazwiska. 
- Cześć, Wielka P. - rzucił jeden z młodszych chłopaków. - Jaka pogoda na górze?
Faktycznie,  tak jak głosi okładka,  jest to bardzo zabawna i wciągająca opowieść.  Najbardziej jednak podobało mi się to,  że autorka stworzyła świetną książkę dla młodzieży bez wulgaryzmów,  bez przynudzania, bez nachalnego wątku miłosnego, z pięknym zakończeniem i dużą dawką refleksji.  Gdyby moja córka była teraz nastolatką to właśnie takie książki chciałbym jej podsuwać.  Autorka wykorzystała kilka schematów,  na przykład przedstawienie szkolne Romeo i Julia,  ale generalnie nie jest źle. Mimo to naprawdę nie wiem dlaczego autorzy książek tak  bardzo lubią wplatać ten wątek w swoje powieści.  Długo nie mogłam też rozgryźć co takiego dzieje się w domu Peyton i co ją tak bardzo ogranicza.  Joanna MacGregor bardzo ostrożnie prowadzi ten temat i już myślałam,  że nigdy nie dowiem się o co chodzi.  Kiedy jednak w końcu przeczytałam jak wygląda sytuacja,  stwierdziłam,  że autorka wiedziała co robi i stworzyła wszystko w bardzo przemyślany i kontrolowany sposób. 

Jak widać Wydawnictwo Kobiece poza licznymi erotykami  (których jestem fanką żeby nie było!)  wydaje też fajne,  wartościowe i życiowe pozycje dla młodych ludzi.  Jestem bardzo zadowolona z lektury.  Książka była dla mnie bardzo fajnym przerywnikiem od czytanych namiętnie thrillerów. Podobał mi się też klimat książki,  mianowicie jest tam tak amerykańsko.  Młodzież po szkole pracuje,  przygotowuje projekty na studia,  uprawia sporty,  gra w teatrze,  myśli o przyszłości.  Nie wiem kiedy oni to wszystko robią,  ale fajnie by było gdyby w Polsce było podobnie. 

Bardzo serdecznie polecam Wam ten tytuł i jednocześnie gwarantuję,  że spodoba się również dorosłym czytelnikom. Jednocześnie przepraszam za dużą ilość wykrzykników i nawiasów. Tak, wiem, nie jest to profesjonalne, ale jako hobbystyczna recenzentka chciałam oddać klimat książki tak jak należy, czyli młodzieżowo. Mam nadzieję, że mi się to udało. Pozdrawiam i życzę Wam wspaniałego weekendu. Może spędzicie go z Wielką P.?

Moja ocena: 8/10

13 komentarzy:

  1. Jeśli będę miała możliwość, bardzo chętnie przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dużo już słyszałam o tej książce. Chyba musi być dobra skoro były same pozytywne opinię :) Może kiedyś wpadnie mi w ręcę.

    Pozdrawiam Grovebooks

    OdpowiedzUsuń
  3. Zachęcająco, ale jednak pozostanę przy kryminałach. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię książki niebanalne o takim "amerykańskim klimacie". Dużo dobrego słyszałam już o "Jej wysokość P.". Jeśli nadarzy się okazja, na pewno przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wydaje mi się, że temat jest strasznie naciągany...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem pozytywnie zaskoczona, myślałam, że będzie to romansidło dla nastolatek :)

      Usuń
  6. Coraz bardziej nie mogę doczekać się przeczytania tej książki! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie czytałam jeszcze negatywnej opinii o tej książce a to już chyba coś znaczy :) Nie będę ukrywać, że z początku nie chciałam jej czytać. Jednak teraz, po tak zachęcających recenzjach wręcz nie mogę się doczekać, aż dostanę w ręce tę pozycję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam ją w planach od momentu zobaczenia opisu. Zwłaszcza z powodu dawki humoru, którą zapowiada :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajnie tak wrócić na chwilę do czasów bycia nastolatką :) Myślę, że książka ta mogłaby mi się spodobać. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Podobała mi się ta książka, jedna z lepszych młodzieżówek :D

    Zabookowany świat Pauli

    OdpowiedzUsuń
  11. Mimo dobrych opinii i jako krasnal nie zainteresowala mnie ta pozycja ;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ogólnie nie przepadam za tego typu literaturą, ale mówiąc szczerze chyba teraz potrzebuję właśnie takiej lektury. Podkradam tytuł :)

    Pozdrawiam i zapraszamy na kreatywna-alternatywa.blog.spot.com gdzie odbywa się rozdanie do zgarnięcia - "Całe miasto o tym mówi" :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi naprawdę bardzo miło jeśli pozostawisz po sobie jakiś ślad :)
Staram się odpowiadać na wszystkie Wasze komentarze choćby taką oto uśmiechniętą buźką ";)", która oznacza, że dziękuję za komentarz i poświęcony czas ;)