środa, 15 czerwca 2016

"ŁOWCZYNI" - Virginia Boecker


Autor: Virginia Boecker
Tytuł: ŁOWCZYNI
Cykl: Łowczyni, tom 1
Liczba stron: 396
Wydawnictwo: Jaguar
Data wydania: 02.03.2016

Średniowieczna Anglia, stare targowisko w mieście Upminster. To właśnie tutaj prawie każdego dnia płoną stosy uśmiercające czarownice i czarodziejów. Magia jest tu całkowicie zakazana, a wszelkie jej przebłyski i przejawy szybko kończą się śmiercią w płomieniach. Stworzono tu nawet specjalny oddział zajmujący się wyszukiwaniem i wyłapywaniem magów. Należy do niego Elizabeth Grey, młoda dziewczyna, która właściwie nie ma jeszcze sprecyzowanego poglądu na życie. Jest sierotą, jej rodzice zginęli w czasie epidemii, najprawdopodobniej rozprzestrzenionej za pomocą czarnej magii. Wykonuje swoje zadania  z radością, wdzięczna swojemu chlebodawcy za tak elitarną pracę. Nie uważa, że to, co robi jest złe. Niestety szybko musi zweryfikować swoje poglądy, gdy pewnego dnia sama zostaje zdradzona, oskarżona o czary, wtrącona do więzienia i skazana na stos bez procesu. W ostatniej chwili ratuje ją największy wróg, potężny czarodziej Nicolas Perevil.

Moje obawy dotyczące tego tytułu skupiały się głownie na tym, że być może fabuła książki będzie zbyt młodzieżowa i niedojrzała jak na mój wiek. Mój niepokój okazał się jednak zupełnie BEZPODSTAWNY, ponieważ autorka wykreowała bardzo ciekawy, niebezpieczny i zdradliwy świat. Gdyby w opisie na okładce nie pisało, że bohaterka ma 16 lat, to zdecydowanie nigdy bym jej tylu nie dała. Tak samo zresztą reszcie postaci. Żyją oni w krwawym i złowrogim świecie, dlatego muszą się bronić, walczyć i stawiać czoło wielu zagrożeniom. Poza tym uwielbiam czytać o świecie bez technologii. Brak komputerów, komórek i zdobyczy cywilizacji, w książkach fantasy naprawdę poprawia jakość fabuły i uruchamia wyobraźnię.

Virginia Boecker wplotła w swoją debiutancką powieść wątek miłosny, ale bardzo nienachalny i delikatny. Wszystko odbywa się powoli i ostrożnie, dlatego, że ta miłość na pierwszy rzut oka nie ma racji bytu. W tym niebezpiecznym świecie naprawdę potrzebna jest ta odrobina miłości i cieszę się, że autorce udało się ją przemycić na kartach "Łowczyni". 

Moim ulubionym bohaterem stał się uroczy uzdrowiciel John. Pomocny, inteligentny, ostoja spokoju. Razem z ojcem piratem, który jest jego kompletnym przeciwieństwem tworzą zgrany duet. Czuję się usatysfakcjonowana ilością magii w książce, przyznam, że Boecker ma naprawdę dobre pomysły. Ciekawy był też służący Hastings, który był...duchem:)

Podsumowując "Łowczyni" to świetna pozycja dla osób lubiących połączenie fantastyki ze sporą dozą magii, niezależnie od wieku. Nigdy nie przyszłoby mi do głowy, że książka to debiut. Jeśli chodzi o treść, to ta pozycja nie nie jest gorsza niż serie z cyklu Dary Aniołów czy też Gildia Magów. Wręcz przeciwnie - ten tytuł wciągnął mnie o wiele  bardziej i stał się moim ulubionym, bo jest tam więcej mroku, więcej magii i więcej akcji! Czekam niecierpliwie na dalsze losy Grey i jej przyjaciół! 


Moja ocena: 9/10

29 komentarzy:

  1. Ooo może jednak ją przeczytam? Kiedyś miałam ją w planach, ale jakoś nigdy nie było mi do niej po drodze...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Często jest nie po drodze, bo za dużo tych wszystkich książek! Mimo to zdecydowanie polecam:)

      Usuń
  2. Dla mnie była to pozycja niedopracowana, niestety...

    Bookeaterreality

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja naprawdę się wciągnęłam:) Przeczytałam w dwa wieczory i nawet potem mi się śniło, a jak mi się śni to znaczy, że się wciągnęłam:) Jakoś przy "Łowczyni" "Gildia Magów" jest dla mnie jeszcze słabsza niż wcześniej uważałam.

      Usuń
  3. Uwielbiam tego typu książki, a skoro ta jest taka dobra jak piszesz to koniecznie muszę ją przeczytać! :D
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie~ Nataliaaa
    happy1forever.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie świetna, wciągnęła mnie całkowicie:)

      Usuń
  4. Mam ochotę na ta książkę, choc troche zniecheca mnie fakt, ze glowna bohaterka ma 16 lat. Ja juz tylu nie mam i jakos nie lubię czytac o bohaterach młodszych od siebie. Ale dam szanse tej książce, bo lubię takie klimaty.

    withcoffeeandbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja to szczerze mówiąc nie wiem do czego potrzebna jest ta adnotacja na okładce, że Grey ma 16 lat. Przez to dużo osób odpuści sobie tę pozycję:) Wszyscy naprawdę zachowują się dorośle i świat wykreowany przez autorkę też jest dorosły:)

      Usuń
  5. U mnie czeka na półce, ale z góry zakładam, że mi się spodoba (przynajmniej mam taką nadzieję). Tegoroczny Zlot Blogerów <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miłego czytania, mam nadzieję, że się wciągniesz tak jak ja:)

      Usuń
  6. Koniecznie muszę ją przeczytać. Długo na nią czekałam, a teraz w końcu mam czas i okazję ;) Pozdrawiam i zapraszam do mnie. Wpadnij, jeśli lubisz Lucka. U mnie post specjalnie o nim ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. To może być bardzo ciekawa książka. Fajnie, że nie jest zbyt młodzieżowa i ci starsi też będą mogli po nią sięgnąć ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się cieszę z tego powodu, bo miałam wątpliwości:)

      Usuń
  8. Sądząc po opisie książka niekoniecznie dla mnie - też bałabym się, że jest zbyt młodzieżowa. A tu proszę - Ty chwalisz :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fantastykę lubię, więc myślę że książka mogłaby mi się spodobać :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dzięki Tobie Beatko mam chęć na tę książkę. :) Tak samo miałam z Amber in the Ashes - gdyby nie Ty, pewnie nie zwróciłabym uwagi na tą świetną książkę. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie z Łowczynią było podobnie jak z Imperium, wciągnęła mnie od pierwszych stron:* Także serdecznie polecam:)

      Usuń
  11. Często młody wiek bohaterów mnie zniechęca i podobnie jest w tym przypadku, ale jak piszesz, że bohaterka jest dojrzała ponad wiek, to nie będę jej skreślać i się nad nią zastanowię :)
    Pozdrawiam.
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie również - a tutaj całkiem fajnie to wyszło:) Polecam:)

      Usuń
  12. Skoro nie jest taka młodzieżowa to może kiedyś sięgnę ;)
    http://reading-mylove.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta książka to dla mnie bardzo pozytywne zaskoczenie:)

      Usuń
  13. Pomysł na fabułę bardzo mi się podoba, szczególnie, że nie czytałam chyba nic podobnego :D Choć należę jeszcze do nastoletniego przedziału, to nie przepadam za bezmyślnymi lekturami, dlatego dojrzałość tej pozycji to kolejny plus. Na pewno sięgnę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachęcam, dla mnie naprawdę super i czekam na drugi tom:)

      Usuń
  14. Jeszcze się zastanowię nad tą propozycją :)

    OdpowiedzUsuń
  15. O, to jestem mile zaskoczona, bo do tej pory wydawało mi się, że Jaguar nie wysila się przy swoich młodzieżówkach. Dobrze wiedzieć, że jest taki tytuł, może nawet kiedyś do niego zajrzę :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi naprawdę bardzo miło jeśli pozostawisz po sobie jakiś ślad :)
Staram się odpowiadać na wszystkie Wasze komentarze choćby taką oto uśmiechniętą buźką ";)", która oznacza, że dziękuję za komentarz i poświęcony czas ;)