piątek, 19 czerwca 2015

"DZIEWCZYNA Z PORCELANY" - Agnieszka Olejnik



Autor: Agnieszka Olejnik
Tytuł: DZIEWCZYNA Z PORCELANY
Liczba stron: 316
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 06.05.2015

Nikt nigdy nie jest dostatecznie przygotowany na śmierć. Błądzi ona w najdalszych zakamarkach naszych umysłów. Jednak gdy człowiek znajdzie się wystarczająco blisko niej, paradoksalnie okazuje się, że może być bardziej gotowy na życie. Taki los spotkał głównego bohatera powieści Agnieszki Olejnik "Dziewczyna z porcelany". Michał oczywiście nie umarł, lecz stracił rodziców w wypadku samochodowym. Nie był z nimi jakoś szczególnie związany. Miał swoje życie, studia, dorywczą pracę w modelingu oraz jako fotograf. Na zacieśnianie więzi rodzinnych zabrakło już czasu i chęci.

"Kiedy się nad tym zastanawiałem, doszedłem do wniosku, ze nie pamiętam, kiedy ostatni raz spędziłem czas z rodzicami. Kiedy z nimi zwyczajnie pogadałem. Naprawdę było tak jakbym tu wynajmował pokój. Przyjeżdżałem i jadłem ich żarcie, korzystałem z łazienki i dawałem do prania swoje łachy - ale w rzeczywistości żyłem osobno. Nic o nich nie wiedziałem i oni nie wiedzieli nic o mnie. Dziwne i smutne". - str. 95

Po śmierci rodziców Michał musi przewartościować cale swoje dotychczasowe życie, a przede wszystkim zaopiekować się młodszym braciszkiem Tomkiem. Nie jest mu to na rękę, gdyż Tomek, tak jak rodzice jest dla niego obcy... Po powrocie na rodzinną wieś, Michał odkrywa, że zmarli rodzice pozostawili mu do spłacenia ogromy kredyt, oraz wielką tajemnicę. Czas więc porzucić życie bawidamka, modela, imprezowicza i dorosnąć. Nie będzie to proste, a czy w ogóle możliwe?

Michał często irytował mnie swoją "smarkatą" postawą, aczkolwiek tylko w taki sposób Agnieszka Olejnik mogła ukazać nam drogę jego wewnętrznej przemiany. Był obrażalski, wpadał w zmienne nastroje, nie szanował uczuć innych ludzi. Dużym wsparciem okazała się dla niego sąsiadka Zuzanna, którą ciotka Michała opisało jako "rozwódkę, która na dodatek popija". Siła plotek w małej miejscowości ma niebagatelne znaczenie, o czym bohater będzie miał okazję się przekonać. Bardzo polubiłam Zuzię, ale doprawdy nie wiem, czym urzekł ją Michał. Na pewno nie raz i nie dwa zranili się wzajemnie, ale mimo wszystko ich relacja trwała. Spoiwem obojga był przede wszystkim mały Tomaszek.

"Dziewczyna z porcelany" to naprawdę powieść godna uwagi. Realnie wykreowani bohaterzy jak najbardziej zasługują na plus. Myślę, że nie jest to typowa powieść o miłości. Raczej o dojrzewaniu, wewnętrznej sile i o tym, że przeszłość naszych bliskich ma wpływ na nasze życie i postrzeganie świata. Okładka "Dziewczyny z porcelany" jest fantastyczna. Półtwarda, czyli aktualnie moja ulubiona, subtelna i naprawdę pasująca do treści. 

Zapraszam Was serdecznie do świata porcelanowej Zuzanny i niedojrzałego Michała. Świata pełnego niedomówień i tajemnic, miłości i nienawiści, zabawy i obowiązku. Ja jestem bardzo zadowolona z lektury. Serdecznie polecam:)

71 komentarzy:

  1. Wiele osób poleca tę książkę, muszę i ja w końcu po nią sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dużo dobrego słyszałam o tej książce, może kiedyś ją przeczytam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Książkę czytałam i bardzo mi się podobała.

    OdpowiedzUsuń
  4. Moje ulubione blogerki zachwalają,więc muszę przeczytać ... Także uwielbiam półtwarde okładki.Są praktyczne,książka ładnie wygląda,a kosztują tyle,co książki w miękkiej oprawie.. ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :):* nie niszczą się i świetnie wyglądają, oby było takich więcej!

      Usuń
  5. Gdybym jeszcze nie miała chęci na tę książkę, to właśnie teraz byś mnie skutecznie na nią namówiła:) Dobrze, że mój wygrany egzemplarz już do mnie dotarł:) Narazie cieszy oczy na półce (bo okładka jest naprawdę fenomenalna) ale coś czuję, że już niedługo się za nią zabiorę:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie, że książka jest już u Ciebie:) Genialna ta półtwarda okładka:))))

      Usuń
  6. Okładka jest cudowna! Od razu przyciąga wzrok. Co do treści, to jeszcze wypowiedzieć się nie mogę, ale mam nadzieję, że kiedyś dane mi będzie jej przeczytanie, bo czuję, że to książka dla mnie :D

    Galeria Książek

    OdpowiedzUsuń
  7. Na pewno przeczytam, mam nadzieję, że jak najszybciej ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Chociaż wydaje mi się, że to nie do końca moje klimaty, to myślę, że mogłabym sięgnąć po tę książkę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba wszystkiego próbować, ja szczerze też nigdy nie wiem co mi przypasuje:) Czasem jestem mile zaskoczona, a czasem zawiedziona.

      Usuń
  9. Historia wydaje się taka... oklepana, powszechna. Ale jest w niej coś, co przyciąga. Lubię tego typu powieści. Niby zwykłe, niby oczywiste, ale jest element, który wszystko zmienia. Mam na nią ogromną ochotę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz ciężko czymś naprawdę zaskoczyć, szczególnie osoby, które non stop czytają:) Prawie wszystko już było:) Mimo to polecam, bo czyta się świetnie:)

      Usuń
  10. Czytałam wiele recenzji na temat tej książki i w końcu będę musiała po nią sięgnąć :) Skoro nie jest to typowa książka o miłości, powinna mi się spodobać :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Książka zainteresowała mnie już w zapowiedziach wydawnictwa. A teraz wiem, że muszę ją koniecznie przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Odkąd zaczęły się pojawiać pierwsze recenzje, nabrałam ochoty na tę książkę. Muszę ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  13. Zachęcasz, ale na razie mam co czytać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, też mam jeszcze tyle planów książkowych, że zastanawiam się czasem czy życia starczy na to wszystko:D

      Usuń
  14. Odpowiedzi
    1. Również będę miała autorkę na oku:) Fajnie pisze:)

      Usuń
  15. Bardzo zaciekawiłaś mnie tą książką, poszukam jej w bibliotece:) Dziękuję za inspirację:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ciekawi mnie historia przedstawiona w tej książce, ale obawiam się, że mogą mnie nieco irytować bohaterowie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Troszkę mogą, ale to w większości książek tak jest:)

      Usuń
  17. Plotki w małej wsi? Coś o tym wiem, niestety :/ Może kiedyś przeczytam, bo ciekawi mnie jak taki imprezowicz poradził sobie z zajmowaniem się małym dzieckiem :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Fakt, Michał nie należał do najmilszych postaci, ale dało się tę jego postawę przeżyć. Mnie trochę rozpraszało pogmatwanie wątków i pomieszanie relacji, ale ogólnie książką się zachwyciłam. Jak dla mnie czyta się jednym tchem, a wrażenie pozostawia wspaniałe. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne, że się dało:) Święta książka, cieszę się, że mogłam ją przeczytać.

      Usuń
  19. Czytałem inną powieść tej autorki, która bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Chętnie sięgnę również po "Dziewczynę z porcelany" :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Domyślam się, że główny bohater Cię irytował - takie osoby nawet w życiu irytują czasami, ale widać, że książka naprawdę jest wartościowa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bohaterowi naprawdę spadły klapki z oczu i poznał trochę prawdziwego życia:)

      Usuń
  21. Mam na książkę chrapkę od samego początku :) Teraz tylko przetrwać postać bohatera. Choć jak jestem na jego nastawiona, to może pójdzie łatwiej.

    OdpowiedzUsuń
  22. Zmysłowa okładka i ciekawa treść. Muszę zdobyć tę książkę :)
    www.nieidentyczne-polki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chyba swojej nikomu nie oddam, uwielbiam tę okładkę:)

      Usuń
  23. Bardzo się cieszę, że książka Cię nie zawiodła ;) a zintegrowana okładka to istne cudo ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Półtwarda okładka - szkoda, że nie jest zbyt często wykorzystywana, bo jest idealnym wyborem. Nie jest tak ciężka jak twarda, ale nie niszczy się i nie rozkleja jak miękka :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielka szkoda! Dla mnie wszystkie moje książki mogłyby być w oprawie półtwardej:)

      Usuń
  25. Okładka! Nie dość że piękna to i funkcjonalna skoro półtwarda! Książkę biorę w ciemno ze względu na okładkę, ale i treść zachęca :D

    Zapraszam do siebie
    http://to-read-or-not-to-read.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie teraz zaskakują nasi autorzy. I pomyśleć, że kiedyś czytałam wyłącznie zagranicznych autorów..

      Usuń
  26. Ja jestem bardzo ciekawa tej książki ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Zgodzę się, że okładka jest śliczna, subtelna i bardzo przyciąga wzrok, ale jestem ciekawa w jaki sposób pasuje do treści? Głównym bohaterem jest przecież młody facet...:) Tak w ogóle bardzo spodobało mi się Twoje zdjęcie na trawie, uwielbiam takie zdjęcia na łonie natury:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo główną bohaterką jest też Zuza tylko ja bardziej skupiam się na Michale, żeby nie ujawniać wszystkiego:) Dziękuję, cieszę się, że się podoba:)

      Usuń
  28. Tak już kilka recenzji czytałam więc chyba się skuszę

    OdpowiedzUsuń
  29. Ze mną chyba coś nie tak, każdy zachwala, poleca, a ja jestem niewzruszona, nie mogę się do niej nastawić pozytywnie. Jakaś taka przewrotna z natury chyba jestem ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak czasem jest, nie martw się:) Czasem warto zdać się na swoje własne przeczucia;)

      Usuń
  30. Jestem zainteresowana, ale nie całkowicie... Może kiedyś ;)

    Pozdrawiam, Insane z przy-goracej-herbacie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, kiedyś może nabierzesz ochoty lub na nią trafisz:) Pozdrawiam:)

      Usuń
  31. Zapisuję sobie do listy ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Mam od dawna na uwadze te książkę :D

    OdpowiedzUsuń
  33. Takie powiastki przypuszczam, że nie są dla mnie przynajmniej na teraz.

    Zapraszam Cie do mnie na nową recenzję ;>

    OdpowiedzUsuń
  34. Mi się ogromnie ta książka spodobała i styl autorki też :). Na pewno będę szukać innych jej powieści :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Mam nadzieje, że ta ksiązka trafi kiedys w moje ręce.

    OdpowiedzUsuń
  36. Piękne zdjęcie :)
    Czytałam juz jedną książkę autorki i potwierdzam, że potrafi pisać niezwykle wzruszająco :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi naprawdę bardzo miło jeśli pozostawisz po sobie jakiś ślad :)
Staram się odpowiadać na wszystkie Wasze komentarze choćby taką oto uśmiechniętą buźką ";)", która oznacza, że dziękuję za komentarz i poświęcony czas ;)