czwartek, 12 marca 2015

BĄDŹ ZE MNĄ - J.Lynn

Autor: J. Lynn (Jennifer L. Armentrout)
Tytuł: BĄDŹ ZE MNĄ - tom 2
Liczba stron: 384
Cykl: CZEKAM NA CIEBIE
Wydawnictwo: AMBER
Data wydania: 17.06.2014


"Tessa przeżywa ciężki rok - jest zakochana w Jasie, przyjacielu swojego brata Camerona, ale on nie odzywa się do niej od niesamowitego, zapierającego dech pocałunku sprzed roku. A nagła kontuzja grozi tym, że na dobre będzie musiała pożegnać się z marzeniami o karierze tancerki.Czas na plan B – studia... w tym samym college’u co Jase. Jase skrywa tajemnicę, której nie zdradza nikomu. A już na pewno nie pięknej siostrze przyjaciela. Chociaż połączył ich najbardziej namiętny pocałunek, wie, że nie wolno mu się angażować w żaden nowy związek. Jednak nie jest w stanie myśleć o niczym innym niż dziewczyna, która może zrujnować jego życie.Tymczasem w campusie dochodzi do tragedii. A Tessa i Jase muszą zdecydować, ile są w stanie zaryzykować, żeby być ze sobą, i co są gotowi stracić, jeżeli ze sobą nie będą..."
źródło L.C


Pamiętacie moje zachwyty nad powieścią "Zaczekaj na mnie"? Dziś chciałabym opowiedzieć Wam o innej książce J.Lynn, a mianowicie "Bądź ze mną". Przypisana jest ona jako drugi tom serii, aczkolwiek nie jest to żadna kontynuacja ani wznowienie pierwszego tomu. JEST TO ZUPEŁNIE ODRĘBNA HISTORIA. Główne role grają w niej po prostu bohaterowie drugoplanowi z pierwszego tomu, czyli Teresa Hamilton - siostra Camerona oraz jego przyjaciel Jace Winstead. Cam i Avery - bohaterowie "Zaczekaj na mnie" występują w książce sporadycznie.

Przyznam szczerze, że książkę przeczytałam jednym tchem. Naprawdę nie mogłam się oderwać, a gdy tajemnica Jace wyszła na jaw z wrażenia po prostu usiadłam na łóżku i powiedziałam to GŁOŚNO sama do siebie - żeby być pewną, że dobrze zrozumiałam. Co to były za emocje!

Tak jak Avery i Cam, Tessa i Jace mają masę problemów, ale ich historia jest zdecydowanie mniej bolesna. Jest natomiast o niebo pikantniejsza. Tessa jest niecierpliwa, pełna pasji i namiętności i czasem robi coś czego potem żałuje. Jednak jak to mówią nie można być jednocześnie mądrym i zakochanym. Czytanie tej książki było troszkę jak oglądanie "Mody na sukces", rozstania, powroty, kłótnie, wzloty i upadki bohaterów. Historia toczy się jednak w o wiele szybszym tempie, a Jace i Tess to fantastyczna para. Bardzo polubiłam te ich ciągłe przekomarzanie się. Wewnętrzne monologi Tess były zabawne, a teksty Jace urocze.
"- Zawsze wiedziałem, ze doskonale sprawdzę się w roli żywej chusteczki. - Pochylił głowę tak, że oparł brodę o moją głowę - Dziękuję, że pozwoliłaś mi spełnić to marzenie" - s. 185
Kontuzja kolana Teresy została opisana przez autorkę naprawdę wiarygodnie. Mam trochę doświadczenia w sprawie takich urazów, więc cieszę się, że zostało to opisane tak jak należy. Cieszę się również, że J.Lynn zafundowała mi taką huśtawkę nastrojów. Ciężko czyta się powieść, która jest zbyt przesłodzona. Inaczej, gdy do wątków romantycznych i erotycznych dodamy zabójstwo, przemoc i tajemnice. Takie połączenie różnych wątków naprawdę daje rewelacyjny efekt. Została zachowana taka swoista równowaga pomiędzy romansem, a dramatem.

Przyznam, iż jestem zaskoczona, że ostatnio tak bardzo podobają mi się książki z gatunku New Adult. Pozwalają odpocząć psychicznie. Było naprawdę intensywnie, burzliwie, a zarazem ciekawie, uroczo i romantycznie. Zamierzam przeczytać całą szarą serię wydawnictwa Amber. Polecam serdecznie! Dla fanek gatunku jest to pozycja obowiązkowa.


J. Lynn - znana również jako Jennifer L. Armentrout to amerykańska pisarka, która zasłynęła swoimi powieściami dla dorosłych. O tym, by pisać książki marzyła już w młodości - nudziły ją lekcje matematyki, dlatego podczas zajęć pisała opowiadania. Jej powieści to przede wszystkim romanse, ale nie stroni także od fantasy czy science-fiction. Pod pseudonimem J. Lynn zaczęła pisać od 2012 roku. Mam na swoim koncie kilkanaście publikacji książkowych.

Moja ocena: 8/10

Recenzja bierze udział w wyzwaniach: "Historia z trupem""Klucznik" i "Czytam opasłe tomiska".

77 komentarzy:

  1. Książkę mam, ale jeszcze jej nie czytałam, lecz zamierzam, dlatego bardzo mnie cieszy twoja pozytywna recenzja.

    OdpowiedzUsuń
  2. Powinnam zacząć od pierwszej części:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wypożyczyłam ostatnio tę książkę z biblioteki, pierwsza część czeka na mojej półce, muszę więc przyspieszyć jej kolej w czytaniu:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie, mam nadzieję, że Ci się spodoba:)

      Usuń
  4. Na imię Jace natychmiast reaguję z przyspieszonym biciem serca. Z Tessą podobnie. Może to jakaś zmowa Lynn i Clare? :D Hm, ja też coraz bardziej zaczynam się wkręcać w NA. Najpierw genialne Morze Spokoju, a dzisiaj odebrałam paczkę z Hopeless i Losing Hope. Kto wie, recenzja jak najbardziej zachęcająca, rozejrzę się. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytałam Hopeless, fajne, a Morze spokoju jak najbardziej mam w planach:) Ja również dzięki książkom J.Lynn zaczęłam obsesyjnie szukać podobnych tytułów, no i powyższy tytuł jest u mnie na pierwszym miejscu, dlatego serdecznie polecam:)

      Usuń
  5. Niby odrębna historia, ale i tak wolałabym najpierw sięgnąć po pierwszy tom, bo świadomość jego istnienia nie dała by mi spokoju :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też raczej trzymam się kolejności, taki upierdliwy nawyk :)

      Usuń
  6. Mnie ta seria na razie w ogóle nie intresuje.

    OdpowiedzUsuń
  7. nice review..it seems so interesting

    OdpowiedzUsuń
  8. Książki J. Lynn czytałam już jakiś czas temu, ale nadal uważam je za jedne z lepszych z gatunku New Adult. Czułam żal, gdy dobrnęłam do ostatniej strony. Chciałam czytać dalej i dalej, gdyż niesamowicie mnie wciągnęła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też jej bardzo smutno, że tak szybko się je czyta:D Fajnie, że jest jeszcze tom 3 i 4 :)

      Usuń
  9. Uwielbiam książki tej autorki. Jak dla mnie cuda. Bądź ze mną jest na prawdę dobrą książką i w niczym nie odbiega od innych książek autorki.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja na kolanach się nie zmam, więc cieszę się, że autorka kontuzję sumiennie opisała. Obsydian bardzo mi się podobał, więc sięgnę i po tą serię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za to z paluszkiem chyba masz;p :) Ja też Obsydiana przeczytam - na pewno!

      Usuń
  11. "Zaczekaj na mnie" wymęczyło mnie okropnie, ale skoro historia tej pary jest mniej bolesna, za to pikantniejsza, to może nawet dam jej szansę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serio? Naprawdę każdy inaczej odbiera, mi się szalenie podobały oba tomy:)

      Usuń
  12. Zachęcająca recenzja, będę miała na uwadze, chociaż new adult dopiero poznaje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również jestem dość zielona, dopiero się zagłębiam w ten świat:)

      Usuń
  13. Jestem skłonna zaryzykować i sięgnąć po tę książkę ;) Z reguły omijam takie tytuły szerokim łukiem, ale skoro mówisz, że warto... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie naprawdę super:) Szczerze:) Uwielbiam te książki i podaruję je przyjaciółce, będą cudownym prezentem na szarą rzeczywistość :)

      Usuń
  14. No ta szara kolekcja jest ogromna. Mi by chyba życia nie starczyło! :D Ale bardzo lubię ten gatunek. Nie czytam z tego wiele, żeby się 'nie przejadło', ale akurat twórczość J. Lynn uwielbiam. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sporo tego jest, chcę się przekonać czy wszystkie są tak dobre jak J.Lynn :D

      Usuń
  15. Kusząca recenzja, ale jak coś to zacznę od pierwszego tomu :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Chyba własnie takiej lektury teraz potrzebuję, poszukam pierwszego tomu w bibliotekach.

    OdpowiedzUsuń
  17. Obiecałam sobie, że będę się trzymać z daleka od książek tego wydawnictwa. Wolę w oryginale czytać. Jak dla mnie Amber nie dość, że nie szanuje swoich czytelników, to jeszcze wydaje książki w okropny sposób. Wszystkie okładki robione na jedno kopyto, dzielenie trylogii na 6 części, nie wydawanie reszty tomów serii... porażka jak dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo brakuje mi 3 tomu z serii Piękni i Martwi, to było takie fajne:(

      Usuń
  18. Książki J.Lynn akurat lubię. Za innymi z serii New Adult nie przepadam za bardzo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jeszcze muszę wyrobić sobie zdanie o innych autorach:)

      Usuń
  19. słyszalam o tej ksiazce kiedys na pewno przeczytam

    OdpowiedzUsuń
  20. Wyroiło się teraz tych serii NA i już nie rozróżniam które to które bo mają bardzo ale to bardzo podobne do siebie okładki. Pewnie dużo tracę ale jakoś ten szum mnie odrzuca

    http://to-read-or-not-to-read.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze to i mi się niestety mieszają tytuły przez podobne okładki:( A naprawdę chciałabym wszystkie przeczytać:)

      Usuń
  21. Uwielbiam autorkę za jej serię LUX więc również mam zamiar przeczytać jej pozostałe książki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oo serię Lux jak najbardziej mam w planie, czeka na półce:)

      Usuń
  22. Z szarej serii wyd Amber właśnie najbardziej kuszą mnie książki J.Lynn, Że tak powiem, powieści pochodzące spod pióra autorki wiem, że są po prostu sprawdzone:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zauważyłam, że nazwisko autorki jest bardzo lubiane, ja też dołączyłam do jej fanów;)

      Usuń
  23. Głównych bohaterów kojarzę, ponieważ pojawili się już w "Zaczekaj na mnie", książce, która naprawdę mi się spodobała, dlatego z wielką przyjemnością sięgnę po "Bądź ze mną" :)

    OdpowiedzUsuń
  24. A mnie troszkę szkoda, ze nie zapoznałam się z pierwszą częścią, myślałam, że to będzie słaba seria, a zbiera tyle pozytywów ahhh :0

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się bardzo cieszę, że zapoznałam się z piórem J.Lynn:)

      Usuń
  25. Ta autorka ciągle chodzi mi po głowie, ale jakoś jeszcze się za nią nie zabrałam. Mam w domu jedną książkę i skoro tak polecasz to wyciągnę ją w końcu z półki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawe jak odbierzesz jej historie :) Ja je uwielbiam :)

      Usuń
  26. Ostatnio z przyjemnością czytam young adult, więc chętnie przeczytam i tą serię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też ostatnio z radością sięgam po ten gatunek:)

      Usuń
  27. Nie miałam ochoty na ta książkę, dopóki nie przeczytałam o tej tajemnicy! :D A, że ja jestem najbardziej wścibską osobą na świecie, to muszę się dowiedzieć o co chodzi :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihihi wydaje mi się, że to fajna tajemnica:) Jakbyś miała okazję - przeczytaj - to nie jest długie :)

      Usuń
  28. Twoja recenzja w zupełności mnie przekonała!

    OdpowiedzUsuń
  29. Zdecydowanie nie dla mnie, ale żeby Ci nie było aż tak smutno mam dla Ciebie niespodziankę - obserwuje!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihihi, a ja myślałam, że Ty już mnie dawno obserwujesz;P Oj Ty kruczątko moje;) Dziękuję:)

      Usuń
  30. Przepadam za autorką i strasznie jestem ciekawa kontynuacji ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę koniecznie przeczytać pozostałe tomy, fajnie, że to są właściwie oddzielne historie:)

      Usuń
  31. A mnie jakoś nie ciągnie, ani do tej pozycji, ani do poprzedniej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, bo to jest naprawdę fajne! :) Pozdrawiam:)

      Usuń
  32. nawet nie wiedziałam, że J. Lynn tak wygląda! aż sprawdziłam w Google czy mówisz tutaj prawdę :P :)
    chyba inaczej ją sobie wyobrażałam.... albo pomyliła mi się z inna autorką co jest możliwe :D
    przy mojej orientacji :D hihi :)
    też byłam w szoku jak się dowiedziałam o tym co ukrywa Jace, kibicowałam też jemu i Tessie :) świetna para, chociaż moje serce i tak należy do Camerona <3
    Bądź ze mną jest tak jakby dojrzalsze, porusza ważniejsze problemy, widać różnicę, ale czuje się że to Lynn :) świetne dialogi, nie? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że to jej takie najlepsze foto :D Lubię wiedzieć jak dany autor wygląda:) Genialne dialogi, po prostu jeden wieczór i było praktycznie po lekturze;):*

      Usuń
  33. Jakoś teraz nie ciągnie mnie teraz do tej książki (nie jest to mój ulubiony gatunek ;)), ale jak mnie najdzie ochota to będę pamiętać o tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem:* Choć właściwie mój też nie był, dopóki nie przeczytałam Zaczekaj na mnie i Bądź ze mną :)

      Usuń
  34. Zachęciłaś mnie bardzo do tej książki :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Ta część na pewno była lepsza od pierwszej, ale i tak nie zachwyciła mnie, jak Ciebie i większości czytelniczek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem Kasiu i cieszę się, że trzeźwo na to patrzysz, ja po części się nawet z Tobą zgadzam :D Mimo to uwielbiam tą powieść :D

      Usuń
  36. Beatko, zajrzyj proszę na mojego bloga:
    http://przezpiekneokulary.blogspot.com/2015/03/share-week.html

    OdpowiedzUsuń
  37. Rozczaruję Cię, nie cała szara seria jest tak dobra... Po prostu J. Lynn to Jennifer L. Armentrout (Onyks i te sprawy ;) ;) To ona jest świetna i idealnie wymyśla swoje historie. Ależ mi narobiłaś ochoty, niedługo czytam ;)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi naprawdę bardzo miło jeśli pozostawisz po sobie jakiś ślad :)
Staram się odpowiadać na wszystkie Wasze komentarze choćby taką oto uśmiechniętą buźką ";)", która oznacza, że dziękuję za komentarz i poświęcony czas ;)